Przepisy obowiązujące w Szwecji już od 10 lat sprawiły, że w kraju rozkwitła turystyka seksualna. Kontakty z prostytutkami dla wielu Szwedów stały się pożądanym elementem urlopu i wyjazdów służbowych. Dlatego Chrześcijańsko-Demokratyczne Stowarzyszenie Kobiet zgłosiło projekt, by zakaz korzystania z płatnych usług seksualnych obowiązywał również poza granicami kraju.
Z raportu Jari Kusmanenena "Prostytucja w krajach nordyckich" (publikacja
2008 r.) wynika, że 83 proc. kobiet i 63 proc. mężczyzn mieszkających w Szwecji
popiera prawny zakaz handlu usługami seksualnymi – donosi gazeta.pl.