Kolejne kontrakty
na rynku futures
Z coraz większym rozmachem rozwija się rynek terminowy na Warszawskiej Giełdzie Towarowej. W minionym tygodniu na warszawskim parkiecie zadebiutowały kolejne kontrakty terminowe. Po futures na waluty i pszenicę konsumpcyjną wprowadzono kontrakty terminowe na stopy procentowe, a wkrótce mają być kolejne propozycje.
WEDŁUG Andrzeja Kalickiego z WGT, nowe kontrakty powinny dać uczestnikom rynku zarówno szansę osiągnięcia spekulacyjnego zysku na jeszcze jednym instrumencie finansowym, jak też możliwość zabezpieczenia się przed ryzykiem związanym z operowaniem na rynku kredytowym. Na inaugurację sprzedano trzy kontrakty na trzymiesięczną stawkę WIBOR.
JEDNAK do tej pory rynek futures na WGT koncentruje się przede wszystkim na kontraktach walutowych. Ostatnie tygodnie wskazują, że obroty — po wcześniejszych wahaniach — zaczynają się stabilizować. Ich dzienna wartość oscyluje w granicach prawie 1,5 mln zł, a w ciągu ostatnich siedmiu sesji nie spadła poniżej 1,34 mln zł. Natomiast liczba transakcji zrealizowanych w ciągu jednego dnia wynosi około 40.
Notowania wszystkich kontraktów walutowych w ostatnim tygodniu zwyżkowały, potwierdzając tendencję dominującą w tym samym okresie na rynku walutowych transakcji fizycznych. Dla przykładu notowania kontraktu marcowego na dolara amerykańskiego wzrosły o 4,6 proc.
RÓWNIE UDANIE w minionym tygodniu handlowano na rynku terminowym Giełdy Poznańskiej. Podwojeniu uległa wartość ogólnych obrotów oraz liczba transakcji. Zawarto łącznie 24 kontrakty na pszenicę konsumpcyjną o łącznej wartości ponad 208 tys. zł. Wzrosły kursy wszystkich kontraktów. Największy skok cenowy zanotowano w przypadku kontraktów wrześniowych, bo o 16 punktów, do poziomu 367 zł/t. Marcowe kontrakty zwyżkowały o 10 punktów (461 zł/t), majowe — 12 punktów (434 zł/t), a lipcowe — 5 punktów (446 zł/t).
Ważnym wydarzeniem ostatniego tygodnia na GP oraz WGT były sesje przetargowe na sprzedaż półtusz wieprzowych z Agencji Rynku Rolnego. Oferowane mięso pochodzi z agencyjnych zapasów i jest wyłącznie przeznaczone na eksport.
NA RAZIE krajowi eksporterzy mięsa wykazali umiarkowane zainteresowanie tą propozycją. W Warszawie na pierwszych dwóch sesjach sprzedano 6215 ton, czyli nieco ponad 30 proc. ogólnej oferty. Jeszcze mniej, bo 4600 ton, sprzedano w Poznaniu. Przypomnijmy, że ARR w tej formie zamierza pozbyć się około 50 tys. ton. Cena wywoławcza półtusz została ustalona na poziomie 1,80 zł/kg.
Maciej Zbiejcik