To już drugi z rzędu duży tygodniowy wzrost zapasów ropy w USA. Tydzień wcześniej przybyło 4,07 mln baryłek.
Zapasy benzyny spadły o 0,15 mln baryłek wobec spadku o 3,04 mln baryłek tydzień wcześniej. Zapasy destylatów skurczyły się z kolei o 2,05 mln baryłek wobec wzrostu o 0,14 mln baryłek tydzień wcześniej.
Wykorzystanie mocy produkcyjnych w amerykańskich rafineriach sięgnęło 84,9 proc.
Kontrakty terminowe na ropę WTI z dostawą w kwietniu o godz. 18 czasu polskiego zwyżkowały o 1,04 proc. do 73 USD za baryłkę.