Koniec epoki w Tesco

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2015-03-27 00:00

Gigant tworzy jeden zespół do zarządzania sklepami w Europie Środkowej. Z polskim oddziałem pożegnał się prezes.

W brytyjskiej centrali do czystek doszło w ubiegłym roku, w polskim oddziale do małej rewolucji dochodzi teraz. Ryszard Tomaszewski, który od 2007 r. był prezesem Tesco Polska (jako pierwszy nie-Brytyjczyk) zrezygnował z kierowania siecią. Związany był z nią od początku działalności Tesco w Polsce — w 1995 r. sprzedawał Brytyjczykom małą sieć Savia, która stała się dla nich przyczółkiem do ekspansji w kraju. Potem był m.in. dyrektorem pierwszego hipermarketu sieci we Wrocławiu, dyrektorem regionalnym i operacyjnym, a w końcu prezesem. Jakie były powody odejścia? Oficjalnie napisano tylko, że Ryszard Tomaszewski „postanowił zakończyć karierę w firmie”. Okazuje się, że Tesco postanowiło skupić władzę nad wszystkimi rynkami środkowoeuropejskimi w jednych rękach.

Bloomberg

— Tworzymy jeden zespół zarządzający czterema rynkami w Europie (Polska, Czechy, Słowacja, Węgry), który wspierać będą zespoły lokalne — tak byśmy mogli skoncentrować się na tym, co najważniejsze dla naszych klientów. Nowym zespołem zarządzać będzie David Morris, dotychczasowy prezes Tesco w Czechach — mówi Michał Sikora, rzecznik Tesco. Brytyjska sieć ma w Polsce ponad 450 sklepów, zatrudnia 30 tys. osób i notuje około 11 mld zł przychodów. Przeżywa jednak kłopoty — w ostatnich kwartałach często przytrafiały jej się spadki sprzedaży LFL (czyli na tej samej powierzchni co rok wcześniej), ostatnio zdecydowała się na zamknięcie sześciu nierentownych placówek. Problemy ma zresztą całe Tesco — w ubiegłym roku na jaw wyszedł skandal z niewłaściwym księgowaniem przychodów, za co głową zapłaciło prawie całe kierownictwo brytyjskiej centrali z prezesem Philipem Clarkiem na czele. Sieć zapowiedziała ostre cięcie programu inwestycyjnego i zamknęła część sklepów w Czechach i na Węgrzech. Przy okazji pojawiły się spekulacje na temat jej możliwego wyjścia z mniejszych rynków zagranicznych. © Ⓟ