Amerykańskie giełdy odreagowały w poniedziałek spadki z ubiegłego tygodnia. Poza popytem na przecenione akcje do wzrostu cen przyczyniło się również osłabienie obaw eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, które spowodowało przepływ pieniędzy z tzw. bezpiecznych przystani na rynki aktywów o większym ryzyku. Cena złota spadła w poniedziałek najmocniej od ponad roku.
Inwestorzy czekają na publikację w tym tygodniu kolejnej partii raportów kwartalnych. Przedstawi je aż 178 spółek z S&P500. Rynek czeka jednak głównie na raporty technologicznych blue chipów: Tesli po sesji we wtorek, Meta Platforms po sesji w środę i Alphabet oraz Microsoftu po sesji w czwartek. W ubiegłym tygodniu spółki z tzw. wspaniałej siódemki zostały mocno przecenione. Ich indeks stracił prawie 8 proc. W poniedziałek z wyjątkiem Tesli odrabiały straty. Szczególnie przeceniona przez miniony tydzień o prawie 14 proc. Nvidia, najmocniej drożejąca w poniedziałek spółka z najmocniej rosnącego segmentu spółek technologicznych.
Na koniec sesji rosły kursy aż 410 spółek z S&P500. Popyt rozkładał się równo, wzrost notowań spółek o dużej kapitalizacji był podobny do wzrostu spółek średniej i małej kapitalizacji. Tak samo było w przypadku spółek wzrostowych i "value”. We wszystkich 11 głównych segmentach rynku przeważał popyt. Najmocniej drożały spółki IT (1,3 proc.), finansowe (1,2 proc.) i użyteczności publicznej (1,0 proc.). Najmniejsze wzrosty notowały segmenty usług telekomunikacyjnych, ochrony zdrowia (po 0,4 proc.) i spółek materiałowych (0,1 proc.), gdzie „kotwicą” była przecena akcji Newmont Mininig (-4,0 proc.), jednego z największych producentów złota.
W Średniej Przemysłowej Dow Jones wzrosły kursy 25 z 30 blue chipów. Najmocniej drożały akcje banków Goldman Sachs (3,3 proc.) i JP Morgan Chase (2,0 proc.) i giganta rynku artykułów codziennego użytku Procter & Gamble (1,5 proc.).
Wzrosły kursy 57 proc. z prawie 3,4 tys. spółek z Nasdaq Composite. W węższym Nasdaq 100, którego wartość spadła w ubiegłym tygodniu najmocniej od listopada 2022 roku, rosły kursy 85 spółek. Wśród amerykańskich najmocniej drożały akcje Nvidii (4,4 proc.), która była również najbardziej rosnącą spółką wśród 20 o największej kapitalizacji oraz w tzw. wspaniałej siódemce. Jako jedyna taniała w niej Tesla (-3,4 proc.). Oprócz obaw o wyniki kwartalne spółki rynek źle zareagował na wiadomość o obniżeniu przez nią cen trzech z pięciu modeli aut elektrycznych oferowanych w USA. Odebrano to jako potwierdzenie, że popyt jest słaby i zapowiedź mniejszej sprzedaży w tym roku zaczyna się materializować. Tesla to druga najmocniej przeceniona w tym roku spółka z S&P500. Jej wartość spada jak dotąd o prawie 43 proc.