Nie widać końca dobrej koniunktury na rynku stali. Wielkość popytu jest wciąż imponująca, dlatego krajowi dystrybutorzy stali kolejne półrocze notują znako-mitą dynamikę zysków. Absolutnym rekordzistą sektora jest Stalprodukt, którego skonsolidowany zysk net- to w II kwartale zwiększył się o 865 proc. licząc rok do roku. O 27 proc. wyższe były również przychody spółki.
Koncentracja na sprzedaży wyrobów hutniczych (ich udział w strukturze sprzedaży ma się podwoić) pomaga wynikom Stalprofilu. Co prawda przychody w II kwartale były niższe o 21 proc., jednak znacznie poprawiła się rentowność operacyjna (13,6 proc. wobec 3,3 proc. w całym 2003 r.) i rentowność netto (6,5 proc. wobec 3,4 proc.). W inną stronę idzie tymczasem Stalexport, dla którego głównym źródłem przychodów ma być biznes autostradowy. Spółka uczestniczy w realizacji budowy autostrady A4. Wyniki jednostkowe pokazały znaczną poprawę na poziomie operacyjnym (o ponad 270 proc.) i netto (wzrost o 212 proc.).