Na dwie godziny przed rozpoczęciem handlu kontrakty na Średnią Przemysłową Dow Jones i S&P500 rosły o 0,15 proc., a na Nasdaq 100 o 0,2 proc.
Nie wiadomo, czy środowe wzrosty na rynkach akcji w USA nie były tylko „odbiciem zdechłego kota”. Zakończenie sesji przez S&P500 powyżej 5000 pkt. było tylko symboliczne, bo nie przekraczało 1 pkt. O nastrojach mogą zdecydować dane makro oraz tzw. fedspeak. W czwartek przed sesją podane zostaną dane m.in. o sprzedaży detalicznej oraz cenach importu i eksportu w styczniu, a także najnowszy raport o liczbie tzw. nowych bezrobotnych. Rynek przyjrzy się również uważnie lutowym wskaźnikom aktywności przemysłu NY Empire State oraz Philly Fed. Już po rozpoczęciu sesji podane zostaną dynamika produkcji przemysłowej w styczniu, a także indeks rynku mieszkaniowego NAHB/Wells Fargo.
Na ok. trzy godziny przed końcem sesji planowane jest wystąpienie Christophera Wallera z zarządu Fed. W środę wiceszef banku centralnego Michael Barr powtórzył w swojej wypowiedzi motyw konieczności czekania, czy nowe dane potwierdzą spadek inflacji do celu wynoszącego 2 proc. Zrównoważyło to wcześniejszy „gołębi” sygnał wysłany tego samego dnia przez szefa Fed w Chicago. Austan Goolsbee uspokajał po rozczarowaniu wtorkowym raportem o inflacji w styczniu, że nawet jeśli będzie ona trochę wyższa przez następne kilka miesięcy, to nadal nie będzie to odbiegało od ścieżki banku centralnego sprowadzania jej do celu. Mówił również, że jest przeciwny czekaniu z cięciem stóp do momentu aż inflacja w ujęciu rocznym osiągnie 2 proc.
Rentowność obligacji 10-letnich USA spada w czwartek przed sesją o ponad 3 pkt. bazowe do 4,219 proc. ale nadal jest wyższa niż przed publikacją raportu o inflacji we wtorek. Utrzymuje się nadal ponad 50 proc. prawdopodobieństwo, że luzowanie polityki pieniężnej w USA rozpocznie się w czerwcu.
W handlu przedsesyjnym o 8 proc. drożeją akcje Coinbase. Giełda kryptowalut ma opublikować wyniki kwartalne po sesji. Rynek oczekuje 31 proc. wzrostu przychodów i pierwszego zysku na akcję od czwartego kwartału 2021 roku. Wyraźnie tanieją akcje Cisco Systems (-4,3 proc.), którego kwartalna sprzedaż i zysk okazały się gorsze niż oczekiwano.