Krajowe huty boją się żądań Unii

Katarzyna Jaźwińska
opublikowano: 1999-10-15 00:00

Krajowe huty boją się żądań Unii

Sugestie Komisji Europejskiej mogą zniechęcić zachodnie firmy do inwestycji w huty Katowice i Sendzimira.

Komisja Europejska krytycznie oceniła polski program naprawy hutnictwa. Unijny zakaz udzielania przez państwo finansowej pomocy spółkom, przeraził ich zarządy. HTS obawia się, że nie dostanie pieniędzy na redukcję zatrudnienia, bez której nie zdoła wyjść z kryzysu.

— Obiecana finansowa pomoc państwa w realizacji tego programu jest niesłychanie istotna i ewentualny jej brak huta odczułaby bardzo boleśnie — mówi Tomasz Pyrć, członek zarządu HTS.

Przedstawiciele innych zakładów są spokojni o 40 mln zł budżetowych dotacji, przewidzianych w tym roku dla odchodzących z branży pracowników. Niepokoi ich natomiast sugestia KE o ograniczeniu przez huty inwestycji w produkcję wyrobów gotowych, m.in. dla motoryzacji.

Jeśli huty wstrzymają inwestycje, pozbawione sensu staną się poszukiwania inwestorów dla HK i HTS. W Hucie Katowice potencjalny partner ma wyłożyć środki na modernizację walcowni gorącej. Część blachy wytworzonej przez katowicka spółkę miałaby trafiać do HTS, w której potencjalny inwestor ma dokończyć modernizacji zimnej walcowni blach. W ten sposób firma z Krakowa mogłaby przerabiać produkt otrzymany z HK na wyroby niezbędne fabrykom samochodowym.

Jeśli UE nie zgodzi się na inwestycje polskich hut w samochodowe blachy, ponoszenie przez potencjalnych inwestorów nakładów na tym rynku jest bezcelowe. Mirosław Wróbel, prezes HK, uważa, że inwestorów interesują nie tylko polskie huty, ale przede wszystkim krajowy rynek. Skurczy się on, jeśli ograniczymy produkcję hut, a wtedy zdaniem szefa HK zmniejszy się też zainteresowanie inwestorów.

Resort gospodarki nie chce przystać na unijne propozycje.

Minister Janusz Steinhoff uważa, że do tej pory huty inwestowały w niewłaściwe dziedziny — już wcześniej powinny się skupić na produkcji dla przemysłu samochodowego. Jego zdaniem jest to najbardziej perspektywiczna branża.