KrakChemia, firma zajmująca się handlem detalicznym, spodziewa się, że w tym roku jej skonsolidowany zysk netto będzie zbliżony do wypracowanych w 2002 r. 4,1 mln zł. Spółce nie przeszkodzą w osiągnięciu tego celu wydatki na poszerzenie sieci sklepów.
— W ciągu trzech lat zamierzamy otworzyć 6-8 supermarketów kosztem 50 mln zł. Pieniądze będą pochodzić z kredytów i zysków. Myślę, że w tym roku uda nam się utrzymać sprzedaż i zysk na poziomie zeszłorocznym, bo poprawiła się sprzedaż i marża detaliczna —mówi Grzegorz Pilch, wiceprezes spółki.