Ostatnio specjaliści Deutsche Banku stwierdzili, że już wkrótce złoto kosztować będzie 2000 USD za uncję. Jeszcze dalej w swoich projekcjach poszedł bank Citi, według którego w ciągu sześciu miesięcy kruszec zdrożeje do 2500 USD.

Wszystkich na razie przebił Bank of America. Co prawda instytucja zainicjowała cenę docelową metalu na poziomie 2400 USD, jednak jej analityk Stephen Suttmeier uważa, że notowania mogą być jeszcze wyższe niż zakłada oficjalna prognoza banku.
W nocie do klientów napisał:
"Wiecznie byczy przypadek: Złoto po 3000 USD"
Pozostajemy wiecznymi bykami na złocie. Kluczowy wykres i wsparcie trendu wzrostowego pomiędzy 1600 i 1400 USD utrzymało się i okolice 1550-1500 USD należy uznać za dobrą okazję do zakupu. Przełamanie nad długoterminową linią trendu spadkowego kończy korektę w długoterminowym trendzie wzrostowym i ustanawia opory na poziomie 1800 i 1925 USS. Ale złoto ma potencjał na jeszcze większą zwyżkę, rajd do 2050-2300 i do 3000 USD. w trendzie długoterminowym. Szczyt kanału wzrostowego od połowy 2005 jest blisko 2375 USD i osiągnie pułap 3000 USD na początku 2014 r.
Kluczowe wsparcia kanałów znajdują się w obszarze 1600 i 1400 USD i rosną o około 25 USD miesięcznie
.