W poniedziałek, 10 kwietnia, kurs bitcoina po raz pierwszy od czerwca 2022 r. przekroczył psychologiczną barierę 30 tys. USD. Teraz jest na dobrej drodze do powiększenia przewagi nad pozostałymi aktywami, których notowania słabną mimo oczekiwanego cięcia stóp procentowych. Rozmiar tegorocznej zwyżki bitcoina zdecydowanie przekroczył wzrost indeksu Nasdaq 100, który wyniósł 19 proc., oraz złota, które podrożało o 9 proc.
Mimo godnej uwagi odbudowy sentymentu na rynku kryptowalut, do którego zaufanie zaczęło sypać się zeszłego lata wraz z upadkiem funduszu Three Arrows Capital, ceny nadal są zdecydowanie poniżej historycznych maksimów. Bitcoin notowany jest 50 proc. poniżej szczytu z listopada 2021 r.
Tempo wzrostu kursu bitcoina mocno zelżało w dwóch tygodniach zakończonych 9 kwietnia, które były okresem ograniczonej zmienności i bocznego trendu. Według analityków agencji Bloomberg powodem nagłego podbicia kursu i przekroczenia granicy 30 tys. USD były czynniki związane z analizą techniczną, którym pomógł lepszy sentyment dla ryzykownych aktywów, związany ze spadkiem oczekiwań co do dalszych działań Fedu.
Problemem jest utrzymujący się niski wolumen obrotu, związany z tzw. krypto zimą, zapoczątkowaną pod koniec zeszłego roku, gdy w wyniku bankructw wielu instytucji inwestorzy wycofali się z rynku i przenieśli aktywa na prywatne dyski. Pesymiści wskazują, że mała płynność może spowodować szybką zmianę trendu na spadkowy, szczególnie jeśli banki centralne wrócą do walki z inflacją.