Christine Lagarde, szefowa Europejskiego Banku Centralnego uważa, że presja inflacyjna będzie stopniowo się osłabiać w tym roku. Podkreśliła, że EBC nie jest tak zdeterminowany jak Fed by przejść do agresywnego zacieśniania swojej polityki monetarnej, informuje Reuters.
Christine Lagardefot.: Alex Kraus/Bloomberg
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł5 zł/ miesiąc
przez pierwsze dwa miesiące później cena wynosi 79 zł miesięcznie
Cały artykuł mogą przeczytać tylko nasi subskrybenci.Tylko teraz dostęp w promocyjnej cenie.
przez pierwsze dwa miesiące później cena wynosi 79 zł miesięcznie
Od jakiegoś czasu nie masz pełnego dostępu do publikowanych treści na pb.pl. Nie może Cię ominąć żaden kolejny news.Wróć do świata biznesu i czytaj „PB” już dzisiaj.
Christine Lagarde, szefowa Europejskiego Banku Centralnego uważa, że presja inflacyjna będzie stopniowo się osłabiać w tym roku. Podkreśliła, że EBC nie jest tak zdeterminowany jak Fed by przejść do agresywnego zacieśniania swojej polityki monetarnej, informuje Reuters.
Christine Lagarde
fot.: Alex Kraus/Bloomberg
W opinii bankierki, należy oczekiwać systematycznej poprawy w łańcuchach dostaw, zaś ceny energii prawdopodobnie już dotarły do szczytu, a poprawa w tych elementach powinna obniżać dynamikę wzrostu cen.
„To ustabilizuje się i stopniowo będzie łagodzić w ciągu 2022 r. – powiedziała Lagarde.
Dodała, że cykl ożywienia gospodarczego w Stanach Zjednoczonych wyprzedza ten w Europie. EBC i Fed znajdują się w innych miejscach, przez to władze monetarne eurolandu mają szersze pole i miejsce do działania.
Mamy wszelkie powody aby nie działać tak szybko i tak agresywnie jak Rezerwa Federalna – oceniła Lagarde. Podkreśliła, że choć obecna sytuacja tego nie wymaga, to jednak EBC jest przygotowany na działanie, szczególnie jeśli wysoka inflacja okaże się mieć trwalszy charakter.
Oczywiście jesteśmy gotowi, aby zareagować środkami polityki pieniężnej, jeśli wymagają tego liczby, dane, fakty – powiedziała szefowa EBC.