Lane twierdzi, że po osiągnięciu szczytu, którego poziom jest trudno określić precyzyjnie, stopy powinny przez pewien czas być na nim utrzymane.
To może być dość długi okres, spora liczba kwartałów – powiedział Lane.
Podkreślił, że EBC musi mieć pełną gwarancję i pewność, że inflacja będzie zmierzać w kierunku celu na poziomie 2 proc., by mógł złagodzić swoje nastawienie.
Pozytywne sygnały
Przyznał jednak, że są sygnały potwierdzające podążanie w dobrym kierunku.
Istnieją dowody na to, że polityka pieniężna zaczyna działać – ocenił Lane. Dodał, że w przypadku energii, żywności i towarów istnieje wiele perspektywicznych wskaźników mówiących, że presja inflacyjna we wszystkich tych kategoriach powinna nieco spaść.
Aby EBC mógł zakończyć podwyżki stóp procentowych, Lane przedstawił trzy kryteria. Bank potrzebuje niższych projekcji inflacji w trzyletnim horyzoncie prognozy oraz poczynienia postępów w obniżaniu faktycznej inflacji bazowej. Na koniec należy być w 100 proc. przekonanym, że polityka pieniężna działa.
Presja cenowa osłabła do tego stopnia, że sam Lane zasugerował obniżkę własnych projekcji EBC, która ma się ukazać 16 marca. Wskazał przede wszystkim na niższe ceny ropy i gazu, złagodzenie wąskich gardeł, ponowne otwarcie Chin, obfite wsparcie fiskalne i podwyżki stóp procentowych przez EBC jako czynniki wpływające na inflację.
Stopy nadal w górę
Od lipca 2022 r. kiedy to EBC rozpoczął aktualny cykl zacieśnienia polityki monetarnej, benchmarkowa stopa depozytowa wzrosła już o 300 punktów bazowych. Zapowiedział, że w trakcie marcowego posiedzenia stawka może wzrosnąć o kolejne 50 pb. Tymczasem inflacja utrzymuje się powyżej poziomu 8 proc.
Rynki oczekują, że stopa depozytowa EBC na poziomie 2,5 proc. obecnie wzrośnie do prawie 4 proc. do końca roku, przy czym szacunkowa stopa docelowa wzrośnie tylko w tym miesiącu o około 35 punktów bazowych, głównie z powodu obaw, że inflacja bazowa utknęła w martwym punkcie.