Leasing maszyn i urządzeń jest coraz popularniejszy

ANNA GOŁASA
opublikowano: 2011-11-21 00:00

Minione trzy kwartały przyniosły wzrost zainteresowania leasingiem maszyn i urządzeń, stabilizację stawek i zaostrzenie procedur weryfikacji transakcji.

W stosunku do ubiegłego roku rynek leasingu maszyn i urządzeń urósł o 27 proc. Jak tłumaczy Tomasz Sęba, dyrektor sprzedaży spółek leasingowych BZ WBK, najwięcej, bo aż jedną czwartą wszystkich maszyn, wyleasingowano w budownictwie, gdzie wartość takich transakcji wyniosła ponad 1,8 mld zł (wzrost o 28 proc.).

Widoczny rozwój

Nadal na wysokim poziomie utrzymuje się popyt na sprzęt i maszyny rolnicze. — Rolnicy od kilku lat, inwestując w nowe urządzenia, korzystają z pożyczek i dofinansowania dostępnego w ramach programów unijnych. Potwierdzają to dane Związku Polskiego Leasingu, z których wynika, że od stycznia do września na rzecz rolników leasingodawcy sfinansowali aktywa o wartości prawie 1,6 mld zł, co w ujęciu rocznym daje 23 proc. wzrostu — informuje Tomasz Sęba.

Rozwinął się także leasing maszyn do produkcji tworzyw sztucznych i obróbki metalu (wzrost o 29 proc.) oraz sprzętu medycznego (o 10 proc.).

— Najgorzej wygląda sytuacja w branży poligraficznej, gdzie wartość wyleasingowanych maszyn spadła o 16 proc. — dodaje Tomasz Sęba. Eksperci przewidują jednak, że branża usług leasingowych w sektorze maszyn i urządzeń utrzyma wysoki poziom.

— Spodziewamy się, że w ostatnim kwartale 2011 r. głównymi motorami tego segmentu pozostaną maszyny budowlane za sprawą budów infrastrukturalnych związanych z przygotowaniami Polski do Euro 2012 i współfinansowanych z funduszy unijnych, np. nowe odcinki dróg. Wzrost wartości leasingu widoczny w minionych trzech kwartałach powinien się utrzymywać w przypadku maszyn do produkcji tworzyw sztucznych i maszyn rolniczych w związku z dalszą potrzebą rozbudowy parków maszynowych — ocenia Tomasz Sęba.

Zmiany na rynku

Według Piotra Skopowskiego, prezesa F4B Leasing Broker, ostatnie miesiące przyniosły stabilizację stawek leasingowych, a koszty finansowania stały się mocno konkurencyjne w porównaniu z kredytami bankowymi. Firmy leasingowe zaostrzyły jednak procedury weryfikacji transakcji.

— Coraz częściej pojawia się obowiązek dostarczenia dodatkowych zabezpieczeń należności. Sytuacja jest tu podobna do zaostrzonej polityki kredytowej banków — twierdzi Piotr Skopowski. W tej sytuacji tym ważniejszy staje się umiejętny wybór usługodawcy.

— Firmy leasingowe zabiegają o klientów. Warto jednak zauważyć, że cena oferty nie zawsze jest najważniejszym czynnikiem, warunkującym wybór produktu konkretnej firmy. Czasem ważniejsze są takie parametry jak: opłata wstępna, elastyczność w konstrukcji harmonogramu spłaty rat czy wreszcie sam produkt jako całość — wskazuje Magdalena Potysz-Drab, zastępca dyrektora departamentu technologii i klientów kluczowych w VB Leasing Polska.