Prezydent Lech Kaczyński jest Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych. Władzę nad wojskiem objął w piątek po południu podczas uroczystości na placu Piłsudskiego przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
Uroczystość ta, z udziałem m.in. marszałków Sejmu i Senatu oraz premiera, była ostatnim elementem inauguracji prezydentury.
Prezydent przyjął meldunek Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Czesława Piątasa i dokonał przeglądu pododdziałów wojskowych.
Zwierzchnictwo nad armią przyjął poprzez przyklęknięcie i ucałowanie Proporca Zwierzchnika Sił Zbrojnych. Żołnierze oddali pięć salw armatnich - każda symbolizująca rok kadencji prezydentury. Po objęciu władzy nad wojskiem Kaczyński powiedział, że chce, by polska armia była jeszcze nowocześniejsza i silniejsza. "Zrobię wszystko, by tak się stało" - podkreślił.
Wyraził przekonanie, że następne pokolenia Polaków będą mogły żyć w pokoju. "Przyszłości nikt nie zna, dlatego siły zbrojne są Polsce potrzebne; siły zbrojne działające w ramach NATO, sprzymierzone z wieloma potężnymi sojusznikami, ale jednocześnie, odrębne, nasze, polskie, biało-czerwone" - powiedział.
"Jesteście obrońcami ojczyzny i ten obowiązek z honorem polskiego oficera i polskiego żołnierza musicie wykonywać na co dzień, musicie go wykonywać do końca" - zwrócił się do żołnierzy. Podkreślił, że polska armia ma tysiącletnią, piękną i zobowiązującą tradycję.
"Od wielu lat, żołnierz polski pracuje, służy dla pokoju. Dzisiaj, w Iraku, ale także w Afganistanie, Pakistanie, na Bliskim Wschodzie i na Bałkanach, jutro może być gdzie indziej. Ta służba to służba społeczności międzynarodowej, to służba ludzkości. Ale pamiętajcie też Panowie Generałowie, Oficerowie i Żołnierze, że totakże służba Polsce. Trzeba ją pełnić z odwagą i honorowo" - powiedział Kaczyński.
Minister obrony narodowej Radosław Sikorski podkreślił podczas uroczystości, że największą wartością armii niezmiennie stanowi żołnierz-patriota gotowy stanąć na każde wezwania Ojczyzny. Dodał, że wojsko "z wielką satysfakcją" przyjmuje zwierzchnictwo Kaczyńskiego.
Przejęcie zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi przez Lecha Wałęsę w 1990 roku odbyło się na dziedzińcu Zamku Królewskiego; w 1995 roku przez Aleksandra Kwaśniewskiego - w siedzibie I Pułku Lotniczego; a w roku 2000, kiedy rozpoczynał II kadencję - na pokładzie okrętu RP "Kościuszko".