Takiego zdania jest Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową (IBnGR), który opublikował raport „Gospodarcze skutki wprowadzenia zakazu reklamy leków OTC i suplementów diety”.
Zakazu takiego na razie nie ma, ale powołany w tym roku przy Ministerstwie Zdrowia zespół ds. uregulowania reklamy leków rekomendował wprowadzenie zmian w regulacji rynku, a Naczelna Rada Lekarska proponowała nawet wprowadzenie całkowitego zakazu. Źródłem kontrowersji są głównie reklamy suplementów diety.
IBnGR, całkowicie abstrahując od medycznego uzasadnienia dla ograniczenia reklam leków OTC i suplementów, szacuje, że ewentualne wprowadzenie zakazu oznaczałoby spadek wartości produkcji w przemyśle farmaceutycznym o 1,7 mld zł rocznie, pogorszyłoby rentowność branży aptekarskiej i wywołało sięgający 10 proc. spadek przychodów w branży komunikacji marketingowej, a nawet większy — w mediach.
Według Instytutu najgorzej byłoby w przypadku mediów publicznych, w których branża farmaceutyczna odpowiada za ponad 20 proc. przychodów reklamowych.