W rodzinie Beta ETF-ów jest już fundusz odzwierciedlający zmiany tego indeksu. Nowe będą jednak lewarowane, tzn. będą zarabiać i tracić więcej niżby to wynikało z samej zmiany benchmarku.
ETF ze słowem short w nazwie będzie umożliwiał zarabianie na spadkach indeksu Nasdaq-100, odzwierciedlając jego ruch ze zdwojoną siłą. Jeśli indeks będzie szedł w górę, to fundusz będzie tracił. Drugi ETF ma służyć zarabianiu na wzroście tego samego indeksu, oferując zmianę swojej wyceny trzykrotnie większą od ruchu indeksu, co oznacza też trzykrotnie większą stratę w razie spadku indeksu. Choć nie zostało to wyrażone w nazwach, oba będą zabezpieczały kurs walutowy.
Do tylu wzrośnie liczba Beta ETF-ów obecnych na GPW.