3968 pracodawców opublikowało w I kw. ponad 26 tys. ogłoszeń o pracę — wynika z raportu IT Market Snapshot. W porównaniu z IV kw. 2021 r. liczba firm poszukujących specjalistów IT wzrosła o 8,2 proc. 73 proc. ogłoszeń dotyczyło pracy zdalnej.
— Odnotowaliśmy rekordową liczbę ogłoszeń, a fakt, że znaczna ich część daje możliwość pracy z domu, świadczy o sporym popycie właśnie na tę formę. Pandemia otworzyła też możliwość zatrudnienia w firmach na całym świecie, co w znacznym stopniu zwiększyło konkurencyjność. Dzięki temu programiści mogą przebierać nie tylko w formie zatrudnienia, ale także decydować o tym, w jakiej walucie chcą zarabiać — mówi Michał Gąszczyk prezes spółki inhire.io, twórcy raportu.
Na największy wybór ofert mogą liczyć programiści poszukujący zatrudnienia w Warszawie (ponad 7 tys. ofert), Krakowie (niemal 4 tys.) i Wrocławiu (ponad 3,5 tys.). W porównaniu z IV kw. w każdym z miast zanotowano wzrost o ponad 500 ogłoszeń. Najmniej ofert, podobnie jak w IV kw., zanotowano w Gliwicach (529), Szczecinie (406) i Gdyni (393), ale wzrosła w nich liczba opublikowanych ogłoszeń.
Stawki w branży IT stale rosną. Co więcej — mimo małej liczby ofert skierowanych do najmniej doświadczonych stawki juniorów również wzrosły. Najmłodsi stażem, którzy pracują zdalnie, mogą liczyć na ponad 10,5 tys. zł, a w trybie stacjonarnym na nieco ponad 9,5 tys. zł. Po raz pierwszy w historii wynagrodzenie mid developerów pracujących zdalnie przekroczyło 20 tys. zł. Pracujący stacjonarnie mogli liczyć na nieco ponad 18,5 tys. zł.
Rekordowe wynagrodzenie dla pracowników zdalnych zanotowano również w przypadku seniorów, których stawka sięgnęła ponad 25,5 tys. zł. Pracujący z biura otrzymywali średnio 24,5 tys. zł.
— Miniony kwartał przełożył się na zwiększone zarobki dla każdego szczebla doświadczenia — mówi Michał Gąszczyk.