Wnioski marszałka Sejmu Ludwika Dorna o odroczenie środowej rozprawy TK ws. ustawy lustracyjnej zostały oddalone, bo - jak mówił przewodniczący składowi Trybunału Konstytucyjnego Janusz Niemcewicz - wbrew temu, co mówił reprezentant Sejmu Arkadiusz Mularczyk - można było się przygotować do ich rozpatrzenia, tak jak np. zrobiła to prokuratura, mająca ten sam krótki termin.
Termin 14-dniowy, choć krótki, był terminem wystarczającym by ustosunkować się do skargi Rzecznika Praw Obywatelskich - mówił Niemcewicz.
Niemcewicz przypomniał zarazem, że gdy ustawę uchwalano w parlamencie, 79 poprawek Senatu do niej, uchwalono w jeden dzień. (PAP)