Większość właścicieli niewielkich sklepów otwiera swoje placówki w dni objęte zakazem handlu. To głównie rodzinne biznesy.
Polska Izba Handlu (PIH) sprawdziła, jakie jest nastawienie do otwierania małych sklepów w niedziele niehandlowe wśród właścicieli takich placówek działających w miastach do 50 tys. mieszkańców i mniejszych miejscowościach. Jak wynika z ustaleń firmy badawczej IBRiS na zlecenie PIH, 62 proc. właścicieli, którzy określają swoje placówki jako biznes rodzinny, otwiera sklepy w niedziele niehandlowe. W grupie wszystkich sklepów lokalnych z małych miast i wsi prowadzenie sprzedaży w niedziele niehandlowe deklaruje ponad połowa (56 proc.) ich właścicieli.