Od czasów bumu na rynku mieszkaniowym przed prawie dekadą tak duże portfelowe zakupy mieszkań są rzadkością. Warszawski oddział Wojskowej Agencji Mieszkaniowej (WAM) kupił od dewelopera Marvipol 47 mieszkań w osiedlach przy ul. Bernardyńskiej, Sokratesa i Jasnodworskiej. Wartość umowy to 28,2 mln zł. Powierzchnia średniego zakupionego mieszkania to blisko 75 mkw., średnia cena metra — nieco ponad 8 tys. zł.
— To dla nas bardzo opłacalna transakcja. WAM kupiła od nas największe, czyli najtrudniej sprzedawalne, mieszkania, w już gotowych osiedlach, gdzie oferta jest już przebrana. Marża brutto na sprzedaży wyniesie kilkanaście procent — mówi Mariusz Poławski, członek zarządu Marvipolu.
Dla dewelopera to pierwsza taka pakietowa transakcja. Negocjacje trwały jedynie 1,5 miesiąca, więc odpadły koszty obsługi transakcji z pojedynczymi nabywcami. Spółka przyglądała się także wymaganiom, jakie stawia tworzony przez Bank Gospodarstwa Krajowego Fundusz Mieszkań na Wynajem. Fundusz w ciągu pięciu lat ma zarządzać około 20 tys. mieszkań, głównie kupionych od deweloperów. Kilka tygodni temu podpisano pierwszą umowę. Pionierem została poznańska Wechta, która sprzedała funduszowi 124 lokale.
— Nie złożyliśmy funduszowi żadnej oferty i na razie nie zapowiada się, byśmy mieli złożyć. Nasze lokalizacje nie spełniają oczekiwań zarządzających — mówi Mariusz Poławski.
W zasobie WAM jest prawie 28,4 tys. mieszkań, z czego blisko połowę zajmują żołnierze zawodowi, a około 10 tys. — wojskowi emeryci, wdowy i członkowie ich rodzin. Od początku przyszłego roku wejdzie w życie ustawa o zakwaterowaniu, która ma przyspieszyć wyprzedaż zbędnych mieszkań przez wysokie bonifikaty (90 proc. dla pracownika cywilnego wojska i 95 proc. dla wojskowego lub członka jego rodziny). Z drugiej strony WAM uzupełnia zasoby mieszkań. Jako właściciel sporych terenów w miastach i okolicach garnizonów zwykle zapewnia żołnierzom dach nad głową, samodzielnie budując bloki. Znacznie rzadziej kupuje je na rynku. Na przykład w 2008 r. kupiła 127 mieszkań od Dom Development, za które zapłaciła prawie 65 mln zł. W Ministerstwie Obrony Narodowej trwają prace nad połączeniem WAM z Agencją Mienia Wojskowego. Ustawa ma wejść w życie jeszcze w tym roku.