Metinvest, międzynarodowy kombinat hutniczy Rinata Achmetowa, postanowił zmylić rosyjskiego wroga. Uruchomił produkcję konstrukcji inżynieryjnych, przypominających wyglądem stacje radarowe albo sprzęt artyleryjski. Wabiki mają zmuszać rosyjskiego agresora do używania kosztownego sprzętu zbrojeniowego, np. precyzyjnej amunicji naprowadzającej, w celu ich zniszczenia. Metinvest dostarczył już bezpłatnie 250 replik.
– Głównym zadaniem tych konstrukcji jest ratowanie życia żołnierzy. Każdy pocisk czy dron, którego agresor używa do zniszczenia metalowego lub sklejkowego obiektu, oznacza mniej broni wykorzystanej przeciwko sprzętowi i oddziałom Sił Zbrojnych Ukrainy (AFU) – mówi Oleksandr Myronenko, dyrektor operacyjny Metinvest Group.
Inżynierowie Metinvestu zbadali parametry fizyczne prawdziwego sprzętu wojskowego i stworzyli wstępne projekty. Modele, które zostały dostarczone na linie frontu, już niejednokrotnie zmyliły agresora, ratując rzeczywisty sprzęt i życie ukraińskich żołnierzy.
W ostatnich 18 miesiącach hutnicza grupa wydała już 2 mld UAH (ponad 224 mln zł) w ramach inicjatywy Stalowy Front Rinata Achmetowa na wsparcie obrońców Ukrainy. Dzięki niej żołnierze otrzymali 150 tys. kamizelek kuloodpornych wyprodukowanych w zakładach Metinevestu lub kupionych od stron trzecich, ponad 200 mobilnych schronów, tysiące dronów, kamer termowizyjnych, pojazdów, sprzętu komunikacyjnego i innego sprzętu obronnego.
Oprócz wspierania ukraińskiej armii Metivest rozwija także produkcję surowcową i hutniczą na Ukrainie oraz w państwach Unii Europejskiej. Rozważa budowę w Polsce centrum serwisowego oraz zielonej huty we Włoszech.