Dow Jones zamknął się w środę ze spadkiem o 0,15 proc. S&P zyskał 0,18 proc., a Nasdaq Composite 0,50 proc. Sesja upłynęła pod znakiem oczekiwania na decyzję FOMC ws. stóp procentowych.
NYSE, Wall StreetFot. Bloomberg
Dow Jones zamknął się w środę ze spadkiem o 0,15 proc. S&P zyskał 0,18 proc., a Nasdaq Composite 0,50 proc. Sesja upłynęła pod znakiem oczekiwania na decyzję FOMC ws. stóp procentowych.
Inwestorzy liczyli także na szybszy finał negocjacji pomiędzy Demokratami z Izby Reprezentantów i Republikanami z Senatu ws. wprowadzenia nowych bodźców fiskalnych. Ustawodawcy spieszą się, aby sfinalizować pakiet na czas i przyjąć go do końca tygodnia. Oczekuje się, że łączna wartość nowych bodźców fiskalnych sięgnie prawie 900 mld USD.
Fed zobowiązał się z kolei do utrzymania stóp procentowych na rekordowo niskim poziomie i kontynuowania wspierania gospodarki poprzez zakup obligacji. Rentowność 10-letnich Treasuries wzrosła o jeden punkt bazowy do 0,92 proc.
Zyski na akcjach technologicznych spowodowały, że Nasdaq zanotował kolejny w tym roku rekord zamknięcia. Dzień był udany dla takich spółek jak Microsoft (+2,41 proc.), Amazon (+2,40 proc.), Twitter (+2,29 proc.), Adobe (+1,50 proc.), Netflix (+0,97 proc.) i Intel (+0,90 proc.) Na przeciwnym biegunie znalazł się Google (-0,27 proc.), który stracił w wyniku pozwu antymonopolowego złożonego przez Teksas i popartego przez dziewięć innych stanów.
Środowe dane pokazały, że sprzedaż detaliczna w USA spadła w listopadzie o 1,1 proc., ponieważ nowe infekcje i spadające dochody gospodarstw domowych przyniosły spowolnienie wydatków konsumenckich.
Na rynkowej niepewności zyskuje Bitcoin, który po raz pierwszy w historii przebił w środę pułap 20 tys. USD. Niewielki wzrost cen odnotowało złoto. Uncja była droższa o 0,2 proc. i kosztowała 1859,10 USD. Ropa naftowa drożała trzeci dzień z rzędu. Za baryłkę WTI trzeba było zapłacić 47,82 USD, o 0,4 proc. więcej niż we wtorek.