Firma bukmacherska Ladbrokes ujawniła, że jeden z jej klientów postawił na początku sezonu 50 pensów na to, że Leicester City wygra rozgrywki piłkarskie. Wówczas stawka takiego zakładu wynosiła 5000/1. Gdyby kibicowi starczyło wiary, mógłby dostać 2,5 tys. GBP. Niestety, już po pierwszym meczu, w którym Leicester City wygrało z Sunderland 4:2, kibic wycofał zakład i zadowolił się zwrotem 45 pensów.
- To będzie znane jako najgorsza decyzja o wycofaniu zakładu w historii – powiedział Alex Donohue, rzecznik Ladbrokes. - Wielu z tych, którzy stawiali przy 5000 do 1 wycofywało pieniądze w trakcie rozgrywek, ale zastanawia nas, co ten człowiek myślał, kiedy padł wynik 4:2 podczas inauguracyjnego meczu sezonu – dodał.
Bukmacher zdecydował, że na pocieszenie da pechowemu klientowi dwa bilety na mecz w następnym sezonie, a także możliwość bezpłatnego postawienia na zwycięzcę rozgrywek 2016/2017.
Landbrokers ujawnił, że największą kwotę w zakładach na zwycięstwo Leicester City wypłacił klientowi, który postawił w marcu 50 GBP. Dostał 72 tys. GBP.
Leicester City już w niedzielę może zostać zwycięzcą Premier League jeśli pokona Manchester United na Old Trafford.