Stratedzy Morgan Stanley nie oczekują już osłabienia dolara w bliskim terminie. Bank wychodzi z pozycji zakładających jego osłabienie wobec euro i dolara kanadyjskiego.
- Przechodzimy do neutralności wobec dolara w związku z rosnącą szansą fiskalnej stymulacji w USA i wzrostem popularności przekonania o jego słabnięciu – głosi raport Morgan Stanley.
Dwa kluczowe argumenty stojące za zmianą stanowiska wobec amerykańskiej waluty, to przejęcie przez Demokratów kontroli nad Senatem USA, co otwiera drogę do stymulacji sięgającej nawet 1 bln USD, a także możliwość rozpoczęcia w Fed dyskusji na temat normalizacji polityki monetarnej.
- Nie jest już atrakcyjne pozycjonować się na osłabienie dolara z powodu niepewności dotyczącej perspektyw polityki fiskalnej, polityki monetarnej i wzrostu inflacji – powiedział Matthew Hornbach, szef globalnej makrostrategii w Morgan Stanley.
Indeks dolara miał trzy najlepsze sesje od września dzięki zamykaniu krótkich pozycji przez maklerów i wzrostowi rentowności obligacji 10-letnich USA do poziomu nie widzianego od marca.
Rezygnując z gry na osłabienie dolara wobec euro i kanadyjskiego dolara, Morgan Stanley rekomenduje obecnie grę na osłabienie funta brytyjskiego wobec norweskiej korony. Sugeruje wzrost atrakcyjności gry na osłabienie franka szwajcarskiego wobec dolara kanadyjskiego.
Podpis: Marek Druś, Bloomberg
