Ministerstwo Rolnictwa opracowało program dla rybołówstwa na lata 2004-06, który przewiduje m.in. redukcję polskiej floty rybackiej o 30-40 proc. jednostek połowowych.
- Zmiany w polskim rybołówstwie są konieczne. Najważniejsze jest dostosowanie wielkości floty do dzisiejszych możliwości połowowych i kwot połowowych przyznanych polskim rybakom - powiedział PAP wiceminister rolnictwa Jerzy Pilarczyk.
Zastrzegł jednocześnie, że rybacy, których kutry zostaną wycofane z użycia, otrzymają odszkodowania.
Restrukturyzacja i modernizacja polskiego rybołówstwa odbędzie się w oparciu o wskazówki Rady Europy. Będzie w części finansowana ze środków Unii Europejskiej. Jej łączny koszt szacuje się na 330 mln EUR, ale tylko 180 mln EUR będzie pochodziło ze środków unijnych. Pozostałe będą pochodzić z kasy państwowej, od przedsiębiorstw połowowych i samorządów.
MD, PAP