Piłkarski mundial w Brazylii zakończył się ponad trzy tygodnie temu. Od tego czasu na rynku telewizorów w Polsce trwa lizanie ran. Zarówno producenci, jak i sprzedawcy liczyli, że futbolowe święto zapędzi klientów do sklepów. Przydałoby się to branży, która od początku roku jest w głębokim dołku. Nadzieje okazały się jednak płonne. W tym roku telewizyjnych żniw nie było. — Mundial nie dał wyraźnego impulsu do zakupu telewizorów. Sprzedaż na całym rynku w czerwcu, mimo Mistrzostw Świata, była niższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku — mówi Marcin Rosati, prezes Media Saturn Holding Polska, największego sprzedawcy sprzętu RTV w Polsce. Do spółki należy sieć marketów Saturn i Media Markt.
![LICZY SIĘ WIELKOŚĆ: Producenci telewizorów liczą, że klienci będą coraz częściej wybierali większe modele. Zachętą mają być spadające ceny. [FOT. BLOOMBERG] LICZY SIĘ WIELKOŚĆ: Producenci telewizorów liczą, że klienci będą coraz częściej wybierali większe modele. Zachętą mają być spadające ceny. [FOT. BLOOMBERG]](http://images.pb.pl/filtered/6c210cc9-d946-4075-b244-672462e4aef3/72a4f377-177c-5ba5-9ffd-c4c26d63986c_w_830.jpg)
Boom już był
O braku mundialowego wzrostu sprzedaży mówią także producenci telewizorów. Zdaniem Michała Kanownika, szefa Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego, Polacy w tym roku nie są zainteresowani kupowaniem nowych odbiorników, bo okazję do wymiany telewizorów wykorzystali rok wcześniej, gdy telewizja naziemna przechodziła z nadawania analogowego na cyfrowe.
Dodatkowo producenci forsują na rynku nowinki technologiczne, czyli telewizory 4K, za którymi nie nadążają stacje telewizyjne. Nikt w Polsce nie emituje sygnału, który pozwoliłby w pełni wykorzystać ich możliwości. To powoduje, że klienci, którzy w ostatnich latach nabyli telewizory FullHD, nie czują potrzeby wymienienia ich na nowsze modele o większej rozdzielczości.
— Kto miał kupić nowy telewizor, zrobił to w ubiegłym roku — mówi Michał Bieńkowski, badający rynek RTV w firmie badawczej GfK Polonia. Brak mundialowego szału zakupowego to nowość dla rynku telewizyjnego. Dotychczas każda większa impreza sportowa: piłkarskie mistrzostwa czy olimpiada, powodowała skok sprzedaży, który często ważył na wynikach całego roku. Dobrym przykładem jest EURO 2012 w Polsce. Jak wynika z danych firmy Gfk, w maju 2012 r. sprzedaż najbardziej popularnych telewizorówLCD wzrosła w ujęciu rocznym o 18 proc., a w czerwcu — kiedy impreza ruszała — o 56 proc.
Wiatr się odwrócił
Nie wszyscy narzekają. Daniel Czok, dyrektor marketingu w LG Electronics Polska, zwraca uwagę, że choć popyt na telewizory w pierwszej połowie tego roku spadł o 5-6 proc. w porównaniu z ubiegłym, ich sprzedaż jest wyższa niż w 2012 r., kiedy w Polsce odbywały się piłkarskie mistrzostwa.
— Dzięki mundialowi odwrócił się trend spadkowy na rynku telewizorów. Mistrzostwa skupiły zainteresowanie klientów na większych i bardziej zaawansowanych odbiornikach. Widzimy wzrost sprzedaży modeli z wyższej półki cenowej — przekonuje Bartłomiej Kaczmarek, dyrektor dywizji CE w Neonecie. W jego ocenie, ten rok powinien zakończyć się 12-procentowym spadkiem sprzedaży telewizorów. To wynik o połowę lepszy od tego, który branża odnotowała w pierwszym kwartale. Wówczas popyt poleciał na łeb na szyję — o 25 proc. Sprzedawcy i producenci liczą, że Polacy niedługo wrócą do kupowania nowych telewizorów. Rynek się jednak zmieni — coraz większe znaczenie będą miały duże odbiorniki.
— Druga połowa będzie należała do większych przekątnych — również za sprawą nowego segmentu 4K — podkreśla Daniel Czok.
OKIEM PRODUCENTA
Zauważalnie lepiej
PIOTR PAPAJ
Sony Polska
Duże imprezy sportowe transmitowane w TV sprzyjają podjęciu decyzji o wymianie odbiornika na nowy. Tegoroczny mundial poprzedzony był igrzyskami olimpijskimi i przejściem na nadawanie cyfrowe, więc wzrost sprzedaży był zauważalny, ale nie skokowy. Do połowy roku Sony sprzedało więcej telewizorówniż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Przyczyniły się do tego nie tylko mistrzostwa, ale też rozwój technologii i przystępniejsze ceny modeli 4K. Rynek polskich telewizorów się skurczył, a nasz udział w sprzedaży wzrósł. Spodziewam się, że cały czas najszybciej będzie się powiększał segment sprzedaży telewizorów o przekątnych około 50 cali. Rozwijać się będzie także oferta segmentu 4K.