MyBaze: handel społecznościowy

Anna BełcikAnna Bełcik
opublikowano: 2012-08-17 00:00

W październiku w sieci zadebiutuje platforma MyBaze. Start-upowe przedsięwzięcie łączy e-commerce z serwisem społecznościowym.

Kupuj, sprzedawaj i poznawaj — tak w skrócie można opisać podstawowe funkcje platformy MyBaze, przygotowywanej do wprowadzenia na rynek przez młodych przedsiębiorców z Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości przy Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Serwis jest w fazie beta testów (www.mybaze.com/beta). W sieci zadebiutuje w październiku.

— MyBaze będzie łączyć dwa największe trendy internetu: ideę serwisów aukcyjnych i portali społecznościowych. To jakby połączenie Allegro i Facebooka, ale zdecydowanie dominować będzie funkcja handlowa. Wprawdzie wiele osób nawet amatorsko zajmujących się wytwarzaniem przedmiotów i ich sprzedażą, posiada własne strony internetowe i zakładki na portalach społecznościowych, ale już niewielu z nich wie jak skutecznie przełożyć komunikację z klientem na efektywną sprzedaż. Chcemy im to ułatwić — wyjaśnia Duc Vu Hoang, pomysłodawca MyBaze. Do współpracy zaprosił Adama Cellary, który m.in. współpracował z Centrum Nauki Kopernik przy programowaniu robota grającego z człowiekiem w warcaby na realnej planszy i opracowywał dla Politechniki Warszawskiej system wspomagający nauczanie na odległość oraz Tomasza Pasternaka, właściciela studia graficzno-fotograficznego Le’piej.

— Jesteśmy na początku drogi, ale w naszych testach uczestniczy już około 200 sprzedawców. Liczymy, że pozostaną z nami również po ich zakończeniu. Będziemy na bieżąco pozyskiwać kolejnych sprzedawców i użytkowników, a tym samym systematycznie rozwijać serwis — mówi Adam Cellary.

Jego zdaniem, motorem napędzającym rozwój platformy MyBaze może się okazać właśnie dodana do niej funkcja społecznościowa. Możliwość komunikowania się zwiększa przywiązanie użytkowników do serwisu. Z drugiej strony, pozostawiane przez nich przy rejestracji dane będą mogły posłużyć do profilowania grup docelowych odbiorców i zwiększania sprzedaży.

— Dodatkowo wprowadziliśmy możliwość subskrybowania wybranych zakładek, dzięki czemu użytkownicy będą mogli na bieżąco otrzymywać informacje o nowych ofertach — wyjaśnia Adam Cellary. Usługi dla sprzedających, w tym narzędzia marketingowe oraz subskrypcja kont premium będą odpłatnee. W przyszłości właściciele platformy planują zarabiać również na udostępnianiu powierzchni reklamowej.