W kalendarzach firm zajmujących się organizacją wyjazdów na targi znajdują się także imprezy w Chinach, Indiach czy USA.
— Chiny wydają się dość atrakcyjne choćby z uwagi na potencjał konsumpcyjny. Wejście na ten rynek daje również możliwość dotarcia do innych państw regionu — twierdzi Victoria Perebeynos, prezes Krajowej Izby Gospodarczej Centrum Promocji.
Polscy wystawcy reprezentują głównie branże: zbrojeniową, górniczą, stoczniową czy hutniczą.
— Powodzenie naszych firm na wystawie w Pekinie spowodowało, że podjęliśmy się zorganizowania wyjazdu do Szanghaju na największe targi spożywcze we wschodniej Azji. Będziemy organizować wyjazd na targi jubilerskie w Hongkongu, jedne z największych w świecie. Nasz bursztyn jest ceniony — mówi Jerzy Karaim, szef Polexpo Exibitions.
Kolejnym krajem z tegorocznej oferty są Indie. Podobnie jak w Chinach z reguły wystawiają się tam firmy przemysłu ciężkiego. Przedsiębiorcy z branży meblarskiej mają możliwość zaprezentowania się na targach w Kanadzie, a z branży jubilerskiej — na największych na świecie targach bursztynu w Las Vegas.
— Alternatywą dla targów mogą być misje gospodarcze — zaznacza Victoria Perebeynos.