NOWY JORK (Reuters) - W połowie poniedziałkowych sesji na amerykańskich giełdach panowały niewielkie zwyżki. Inwestorzy przy podejmowaniu decyzji rozważali z jednej strony uspokajające wypowiedzi szefa Fedu - Alana Greenspana a z drugiej kolejne niepokojące wieści dochodzące ze spółek.
Indeks Dow Jones wzrósł o 0,26 procent do 11.018,52 punktu. Nasdaq Composite zyskał 0,21 procent i wyniósł 2.154,11 punktu.
Inwestorzy zaczęli tydzień w dobrych nastrojach, bo w poniedziałek prezes Zarządu Rezerwy Federalnej Alan Greenspan powiedział w Singapurze, że nie widzi zagrożenia wzrostu presji inflacyjnej w USA.
Entuzjazm rynku został jednak szybko wyhamowany, bo producent mikroprocesorów Cypress Semiconductor podał, że jego zyski w drugim kwartale będą niższe niż zakładano.
Czołowy amerykański bank inwestycyjny Morgan Stanley poinformował w poniedziałek swoich klientów, że chociaż spodziewa się w tym roku dalszych obniżek stóp procentowych, to ożywienie gospodarcze będzie raczej niewielkie, co może ograniczyć wzrosty kursów większości spółek.
"Rynek po prostu dostaje zadyszki po dobrym pierwszym kwartale, bo wciąż nie wiadomo, kiedy polityka Fedu polegająca na agresywnej obniżce stóp procentowych przyniesie efekt w postaci ożywienia gospodarczego" - powiedział Hugh Johnson, główny analityk w First Albany Asset Managment.
W pierwszym kwartale Dow Jones wzrósł o 11,1 procent, Nasdaq o 16,8 procent, a S&P 500 o 8,7 procent.
"Inwestorzy niepokoją się, że w najbliższym czasie czekają na nich kolejne złe wieści ze spółek" - powiedział Johnson, dodając że gracze nie mają także pewności co do planów Fedu w sprawie stóp procentowych.
Kurs Cisco Systems wzrósł w wyniku informacji podanej przez źróło zbliżone do spółki, że ta czołowa amerykański producent infrastruktury internetowej planuje przejąć za 12 miliardów funtów (17 miliardów dolarów) spółkę Marconi, brytyjskiego producenta sprzętu telekomunikacyjnego.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))