WARSZAWA (Reuters) - Piątkowa sesja na warszawskiej giełdzie rozpocznie się prawdopodobnie od spadków wywołanych pogorszeniem nastrojów, a zwłaszcza obniżką ratingu dla Elektrimu, sądzą analitycy.
"Będziemy mieli dziś słabsze otwarcie, bo istnieje spora podaż ze strony zagranicznych inwestorów. Na pewno nie pomogło nam obniżenie ratingu dla Elektrimu. Dopiero po południu nastroje mogą się nieco poprawić" - powiedział Paweł Wojtaszek, derivatives salesman z Erste Securities.
Standard&Poor's obniżył oceny wiarygodności kredytowej dla Elektrimu uzasadniając swą decyzję kiepskimi perspektywami spółki na rynkach telekomunikacyjnym, kablowym i energetycznym. Agencja nie jest też pewna, czy Elektrim będzie w stanie skonwertować swe zadłużenie.
Negatywnie wpływa też na rynek sytuacja Netii - kończy się wezwanie do odsprzedaży spółce obligacji Netii przez jej obligatariuszy. Analitycy sądzą, że wezwanie zakończy się fiaskiem z powodu stosunkowo niskiej ceny. To zaś może postawić zadłużoną Netię w bardzo złej sytuacji.
W czwartek WIG20 wzrósł o 0,1 procent do 1.282,4 punktu, a TechWIG zyskał 0,5 procent.
((Marcin Gocłowski, Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))