Poniedziałkowe notowania na głównych parkietach Dalekiego Wschodu zakończyły się spadkami indeksów, wywołanymi przeceną akcji eksporterów i spółek technologicznych. Japoński indeks Nikkei spadł w poniedziałek o prawie 1,5 proc. Podobne straty zanotowały koreański Kospi i Hang Seng w Hong Kongu, które spadły do poziomu sprzed trzech miesięcy. Przyczyną wyprzedaży akcji są piątkowe zniżki na Wall Street, połączone z obawami przed wojną w Iraku.
Spadkom na giełdach Azji przewodziły papiery eksporterów, którzy są mocno uzależnieni od rynku amerykańskiego. Wiele niepokoju wzbudziły ostatnie wypowiedzi amerykańskiego sekretarza stanu Colina Powella, potwierdzające determinację administracji USA w rozwiązaniu sprawy Husseina.
Producent sprzętu fotograficznego i video, Canon spadł o 2,6 proc. Spółka osiąga z eksportu 70 proc. swoich przychodów. Toshiba, drugi na świecie producent chipów straciła 3,1 proc. Koncern sprzedaje w USA około 15 proc. swoich wyrobów. W Korei ponad 4 proc. spadła wycena Samsung Electronics, największego na świecie producenta pamięci komputerowych. Kurs koncernu spadł do poziomu z 14 października ubiegłego roku.
PK