Choć kontrakty na indeksy amerykańskich giełd nie dawały wielkiej nadziei na wzrosty w pierwszej fazie sesji, pesymizm pogłębiła podana przed jej rozpoczęciem wiadomość o niespodziewanym spadku zamówień na dobra trwałe w lutym. Sesje rozpoczęły się spadkami indeksów, Dow Jones tracił nawet 118 pkt. Marsz indeksów w dół został zahamowany w momencie publikacji danych o sprzedaży nowych domów. Choć tak jak prognozowano okazała się ona najniższa od 13 lat, rynek widać oczekiwał jeszcze większego spadku.
Nastrojów nie poprawiły wiadomości przekazane przez spółki. O kryzysie rynku kredytu przypomniała inwestorom wiadomość o możliwym fiasku przejęcia Clear Channel przez fundusze private equity. Te ostatnie nie zdołały dogadać się z bankami w sprawie pozyskania 19 mld USD na sfinansowanie transakcji. Akcje spółki taniały nawet o 17 proc. na początku sesji. Spada kurs Electronic Arts. Take-Two Interactive Software odrzucił w środę ofertę przejęcia, która wyceniała jego akcje na 26 USD. Mniej więcej tyle wynosi ich obecna cena rynkowa. Akcje Oracle umiarkowanie tanieją. Inwestorzy czekają na publikację wyników producenta oprogramowania po zakończeniu sesji.
W górę idzie kurs Forda, który jeszcze dziś ma podpisać umowę sprzedaży marek
Jaguar i Land Rover z indyjskim koncernem Tata. Drożeje Motorola, która
potwierdziła przed sesją, że planuje podział na dwie giełdowe spółki w przyszłym
roku.
MD