Na Wall Street znów dominuje niepewność

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2020-12-23 13:52

Przed publikacją, przyspieszonych ze względu na święta danych makroekonomicznych rośnie wycena kontraktów terminowych na indeksy amerykańskich giełd. Sugerować by to mogło poprawę nastrojów na Wall Street, jednak nie daje pewności, czy środowa sesja zakończy się na plusie.

fot. Bloomberg
fot. Bloomberg

Szczególnie, że początek dnia na futures zdominowany był przez spadki będące reakcją na zaatakowanie przez jeszcze urzędującego prezydenta Donalda Trumpa porozumienia dotyczącego części nowego pakietu pomocowego dla gospodarki. Trump twierdzi, że ma on zbyt niską wartość jeśli chodzi o pomoc dla samych obywateli. Zażądał od prawodawców by zwiększyli oni kwotę zasiłku dla Amerykanów z 600 do 2 tys. USD. Wywołało to osłabienie dolara.

Na parkiet trafią dziś istotne dane makroekonomiczne. Wśród nich na pierwszy plan wysuwają się z rynku pracy m.in. o liczbie tzw. nowych bezrobotnych oraz dochodach i wydatkach Amerykanów. W obu przypadkach oczekuje się co najwyżej neutralnych odczytów. Liczba nowych bezrobotnych ma utrzymać się na poziomie zbliżonym do ubiegłotygodniowych 885 tys.

Poznamy również odczyty dotyczące zamówień na dobra trwałego użytku, indeks cen nieruchomości a także dane o sprzedaży nowych domów i nastrojów konsumentów.

W przedsesyjnym handlu zwyżkują notowania walorów koncernu Pfizer po doniesieniach o bliskim zawarciu umowy z amerykańskim rządem na dostawę kolejnych milionów dawek szczepionki przeciw Covid-19 w przyszłym roku.

Pod kreską toczą się natomiast notowania Walmart. Departament Sprawiedliwości oskarżył największego na świecie sprzedawcę detalicznego o podsycanie kryzysu opioidowego w USA.

Na wartości tracą też przewoźnicy lotniczy.

Około godziny 13:45 kontrakty na indeks DJ IA rosły o 0,17 proc. Te na wskaźnik S&P500 zwyżkowały o 0,14 proc. zaś na Nasdaq o 0,07 proc.