'Najgorsze filmy świata' w Bielsku-Białej

opublikowano: 2007-03-05 18:07

Przeglądem "Najgorsze filmy świata" zainaugurowało w poniedziałek działalność pierwsze w Bielsku- Białej kino offowe. Kinomani zobaczą w ciągu dwóch dni pięć filmów, które powstały w Meksyku, Japonii i Stanach Zjednoczonych. Jako pierwszy zostanie zaprezentowany "Maniak" Dwaina Espera.

"Najgorsze filmy świata" to projekt Jacka Rokosza i Filipa Jacobsona, zapaleńców, którzy uwielbiają fatalne kino. Jacobson poinformował, że każdą prezentację filmu poprzedzi prelekcja Jacka Rokosza, doktoranta animacji PWSTFiTV w Łodzi i specjalisty od filmów okropnych oraz złych.

Pierwsza prelekcja poświęcona była między innymi genezie powstania w latach 30-tych XX wieku pierwszych, tanich, komercyjnych produkcji i równoczesne ukazanie narodzin małych i niezależnych studiów filmowych. Rokosz przybliżył także postać mistrza złego smaku w kinie, określanego mianem najgorszego reżysera wszechczasów, Eda Wooda.

Podczas dwudniowych prezentacji kinomanii zobaczą między innymi: "Plan 9 z kosmosu", meksykański film o superbohaterze - "Santo i inwazja Marsjan", amerykański film z 1954 roku o potworach ery atomowej "Zabójcze Ryjówki", a także japoński "Zły mózg z Kosmosu" opowiadający o bohaterze Starmanie, który musi dać odpór najeźdźcom z kosmosu.

Kino offowe powstało w jednej z bielskich galerii. Filip Jacobson poinformował, że kolejnym przeglądem pod jego auspicjami będą rozpoczynające się w najbliższy czwartek prezentacje kina erotycznego lat 20-tych i 30-tych minionego stulecia.

(PAP)