Indeksy mocno spadały już od otwierającego notowania dzwonka, poddając się negatywnym nastrojom związanym z rozczarowującymi wynikami kwartalnymi, silną przeceną na rynku surowcowym oraz pesymistycznym doniesieniom z Hiszpanii.
Ostatecznie na finiszu indeks Dow Jones spadając o 1,82 proc. odnotował najmocniejszą przecenę od czerwca i trzecią pod względem wielkości w tym roku. Największa miała miejsce 1 czerwca ze spadkiem rzędu 2,22 proc. Druga, 21 czerwca kiedy to indeks stracił 1,96 proc.
Wskaźnik S&P500 stracił z kolei we wtorek 1,44 proc. zaś Nasdaq zniżkował o 0,88 proc.
Dodatkowym wsparciem dla obozu sprzedających okazał się też odczyt indeksu Fed z Richmond. Zamiast oczekiwanego wzrostu, wskaźnik opadł z 4 do -7 punktów, co było całkowitym zaskoczeniem.
Wszystkie 10 grup tworzących indeks S&P500 traciło na wartości. W tym towarzystwie inwestorzy najmocniej przeceniali papiery spółek surowcowych, opieki zdrowotnej i finansowych. Warto wspomnieć, że wskaźnik Morgan Stanley Cyclical Index dla spółek najbardziej związanych ze wzrostem gospodarczym tracił 1,8 proc.
Ponad 3-proc. przecena dosięgła walory 3M, największego konglomeratu. Potentat, który gros przychodów generuje w Europie i Azji obniżył cel dla tegorocznego zysku oraz dolne widełki dla przedziału w którym ma się zamknąć sprzedaż.
Ponad 8 proc. zniżkowała też wycena papierów DuPont, i było to najsłabsze ogniwo indeksu S&P500. Reprezentant sektora chemicznego zapowiedział redukcję około 1500 etatów, co jest następstwem słabych wyników zrealizowanych w III kwartale. Zysk spółki nie sprostał oczekiwaniom analityków a przyczyną był niższy popyt na pigmenty i farby.
Niemal równie mocno pikowała wycena akcji Xeroxa. I również w tym przypadku silna przecena to odpowiedź rynku na rozczarowujące wyniki.
Wtorek zapowiadał się na dobry dzień dla Apple, który zapowiedział specjalną konferencję na wtorek. Niestety, prezentacja nowego iPad mini, czwartej generacji iPada i ulepszonych modeli iMac i MacBook Pro nie „wstrząsnęła” inwestorami, w efekcie czego kurs najbardziej wartościowej spółki na świecie tracił momentami ponad 3 proc.
Z kolei przed posesyjną prezentacją wyników za ostatni kwartał swoją wycenę wzmacniały papiery Facebooka.