Rosnące jak grzyby po deszczu od połowy lat 90. sklepy wielkopowierzchniowe — dyskonty, supermarkety i hipermarkety — po raz pierwszy w historii polskiego rynku będą odpowiadały za ponad połowę sprzedaży artykułów spożywczych. Takie są prognozy firmy badawczej PMR. „Dzieje się to mimo problemów największych sklepów — hipermarketów — które tracą klientów przez znacznie zwiększoną konkurencję” — podkreślają eksperci PMR. Wzrost udziałów sklepów wielkopowierzchniowych w obrotach całego handlu to głównie zasługa dyskontów — zwłaszcza Biedronki, lidera polskiego rynku. Portugalska sieć, która dzisiaj zaprezentuje półroczne wyniki, co roku otwiera ponad 300 sklepów i osiąga już ponad 30 mld zł przychodów. Dla małych sklepów jest jednak nadzieja. „W najbliższych latach prognozujemy polepszenie sytuacji mniejszych sklepów dzięki formatowi convenience oraz sklepom specjalistycznym” — piszą eksperci PMR.


