Spółdzielnia mleczarska Mlekpol wyda ponad 400 mln zł na zakład w Grajewie.
- To jedna z największych inwestycji w historii Spółdzielni Mleczarskiej Mlekpol. Jej celem jest rozbudowa i modernizacja grajewskiego zakładu, szczególnie w zakresie produkcji serów pakowanych w atmosferze ochronnej – mówi Tadeusz Mroczkowski, prezes Mlekpolu.
Niższe koszty, większa wydajność
Mlekpol ma kilkanaście zakładów w całym kraju, ale inwestycyjny wybór padł na Grajewo, które jest sercem całej firmy. Tutaj ma korzenie i tutaj działa jeden z jej największych i najważniejszych zakładów przetwórczych. W ramach nowej inwestycji planowany jest rozwój infrastruktury magazynowej, ale przede wszystkim zakup nowych linii produkcyjnych, modernizacja istniejących oraz automatyzacja procesów technologicznych. Inwestycja będzie realizowana w latach 2025–29, a jej wartość to ponad 414 mln zł.
Wsparcia w ramach Polskiej Strefy Inwestycji (PSI) udzieliła Mlekpolowi Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna. Dzięki temu przedsiębiorstwo może odliczyć maksymalnie 50 proc. nakładów od podatku w ciągu 15 lat. Pierwszą decyzję o podobnym wsparciu firma dostała w 2019 r. W jej ramach zrealizowała inwestycję wartą ponad 139 mln zł.
- Wsparcie udzielone przez Suwalską SSE pozwoli nam szybciej i efektywniej realizować inwestycję o tak dużej skali – mówi prezes Mlekpolu.
Dodaje, że realizacja przedsięwzięcia pozwoli zwiększyć moce produkcyjne i zoptymalizować procesy w zakresie kosztów i wydajności.
- Automatyzacja zapewni też wyższą jakość, lepszą kontrolę i większą elastyczność produkcyjną. Oczekujemy, że przyczyni się także do wzrostu obrotów i rentowności, co wzmocni pozycję Mlekpolu na rynkach krajowym i międzynarodowym. Grajewo, jako jeden z naszych kluczowych zakładów, skupujący aż 30 proc. całego surowca, stanie się jeszcze bardziej nowoczesnym i konkurencyjnym centrum przetwórczym – zapewnia Tadeusz Mroczkowski.
Obecnie niemal 30 proc. produkcji Mlekpolu eksportowane jest do ponad 100 krajów na całym świecie, w tym do państw Dalekiego i Bliskiego Wschodu.
Firma zatrudnia w całej Polsce około 3 tys. osób. W Grajewie zatrudnienie wynosi 869 pracowników, a w efekcie nowej inwestycji zwiększy się zaledwie o 10 osób. To efekt automatyzacji, na którą stawia Mlekpol.
Kolejne inwestycje
Na najnowszej inwestycji plany Mlekpolu się jednak nie kończą. W Grajewie, poza modernizacją linii do konfekcjonowania sera, Mlekpol rozbudowuje też linie do produkcji mleka UHT i wdraża nowoczesny system zarządzania produkcją klasy MES, wspierany przez sztuczną inteligencję. Dzięki temu zoptymalizuje zużycie energii i zwiększy efektywność procesów. W Zambrowie automatyzuje linię produkcji i pakowania twarogu – m.in. robotyzuje paletyzację i załadunek, co ma poprawić ergonomię pracy i ograniczyć straty.
- Modernizacje obejmują też zakłady w Kolnie, Suwałkach i Radomiu, gdzie rozpocznie się budowa nowoczesnych oczyszczalni i elektrociepłowni opartych na kogeneracji. Inwestujemy również w fotowoltaikę i systemy monitoringu zużycia energii. To element naszej długofalowej strategii zwiększania wydajności i zmniejszania wpływu na środowisko. Szacujemy, że jeszcze w tym roku na te oraz inne cele rozwojowe wydamy około 250 mln zł – mówi Tadeusz Mroczkowski.
Miniony rok Mlekpol zakończył z dobrym wynikiem – obroty przekroczyły 7 mld zł, co oznacza wzrost o 6 proc. w porównaniu do roku poprzedniego.
- W tym roku spodziewamy się dalszego wzrostu dzięki nowym inwestycjom i rozwojowi eksportu – mówi Tadeusz Mroczkowski.
Piętno regionu
Grajewska inwestycja Mlekpolu to także największe przedsięwzięcie wsparte przez Suwalską SSE w całej historii tej strefy.
- To wyraźny sygnał dla innych firm, że warto u nas inwestować duże pieniądze, pomimo odium związanego z przesmykiem suwalskim. Obecnie możemy zaoferować największe ulgi w całym kraju – mówi Cezary Cieślukowski, prezes Suwalskiej SSE.
Region, w którym działa Suwalska SSE, boryka się z dodatkowymi trudnościami ze względu na przygraniczne położenie. Po ataku Rosji na Ukrainę leżący między Białorusią a obwodem królewieckim przesmyk suwalski został uznany za miejsce niebezpieczne, narażone na ryzyko wojny. To odstrasza inwestorów. Generalnie region potrzebuje impulsu do rozwoju gospodarczego. Powinna go dać ostatnia nowelizacja rozporządzenia w sprawie pomocy publicznej udzielanej niektórym przedsiębiorcom na realizację nowych inwestycji. Dzięki temu sektor zbrojeniowy i przedsięwzięcia realizowane przy granicy z Ukrainą, Białorusią i Rosją mogą liczyć na atrakcyjne wsparcie.
Suwalska SSE w pierwszym półroczu tego roku wydała w sumie 10 decyzji o wsparciu inwestycji, opiewających na łączną kwotę 454 mln zł. W całym kraju w ramach Polskiej Strefy Inwestycji w pierwszym półroczu wydano 268 decyzji o wartości 9,53 mld zł, o 65 proc. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.