Będą ułatwienia dla inwestycji na wschodzie i w obronność

Sylwia WedziukSylwia Wedziuk
opublikowano: 2025-07-01 20:00

Sektor zbrojeniowy i przedsięwzięcia przy granicy z Ukrainą, Białorusią i Rosją będą mogły liczyć na pomoc publiczną. To wyrównanie szans między wschodem i zachodem kraju.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Jakie zmiany wchodzą w życie w ramach Polskiej Strefy Inwestycji?
  • Które rejony mogą liczyć na większe wsparcie?
  • Jakie nowe branże będą mogły skorzystać z ulg?
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

11 lipca wejdzie w życie nowelizacja Rozporządzenia w sprawie pomocy publicznej udzielanej niektórym przedsiębiorcom na realizację nowych inwestycji. Regulacje przewidują łatwiejszy dostęp do ulg podatkowych dla przedsiębiorców inwestujących w regionach przygranicznych w Ukrainą, Białorusią i Rosją oraz umożliwiają uzyskanie wsparcia sektorowi zbrojeniowemu, który do tej pory był z niego wykluczony.

– Chodzi o zwiększenie atrakcyjności inwestycyjnych tych regionów, które borykały się z pozyskiwaniem kapitału. Zmiany wpłyną też na rozwój sektora zbrojeniowego, zapewnią większą przewidywalność, stabilność i wsparcie dla projektów powstających w trudniejszych warunkach geopolitycznych – mówi Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii.

Broń z podatkową ulgą

Dzięki włączeniu do programu wsparcia sektora obronnego z ulgi podatkowej skorzystają przedsiębiorcy realizujący nowe inwestycje związane m.in. z produkcją broni i amunicji oraz materiałów wybuchowych.

Grzegorz Kuś, partner w PwC podkreśla, że objęcie branży zbrojeniowej możliwością uzyskania ulg podatkowych w ramach Polskiej Stefy Inwestycji to bardzo dobra zmiana, szczególnie biorąc pod uwagę ogólnoeuropejski trend ożywienia inwestycji w tym obszarze.
- Trzeba jednak pamiętać, że mówimy o zwolnieniach podatkowych, czyli wsparciu, które działa dopiero, kiedy firma wybuduje fabrykę i zacznie osiągać przychody z działalności. Poważne pobudzenie inwestycji w obronność wymaga szerszego i bezpośredniego wsparcia. Powinno się ono pojawić na wcześniejszych etapach inwestycji, na przykład w postaci dotacji. Ulgi podatkowe są tylko jednym z elementów, które może wpłynąć na większe zainteresowanie obronnością – tłumaczy Grzegorz Kuś.

Na granicy

Regulacje przewidują większe ulgi i niższe progi inwestycyjne dla firm, które zdecydują się ulokować swoje inwestycje, niezależnie od branży, w powiatach i miastach przy granicy z Białorusią, Ukrainą i Rosją.

- Mimo, że intensywność wsparcia na wschodzie Polski jest wyższa niż na zachodzie, to firmy wciąż mają większe chęci do inwestowania w tej drugiej części kraju. Obniżenie progu inwestycji to dodatkowy pozytywny impuls, który może przyciągnąć więcej inwestorów na wschód - mówi Łukasz Wilk, starszy menedżer w EY.

Nowe minimalne nakłady, które będą objęte wsparciem w ramach Polskiej Strefy Inwestycji, to 10 mln zł dla dużych firm, 1 mln zł dla średnich, 0,5 mln zł dla małych oraz 0,2 mln zł dla mikroprzedsiębiorców. Dotyczą one następujących powiatów: augustowskiego, bartoszyckiego, bialskiego, białostockiego, bieszczadzkiego, braniewskiego, chełmskiego, gołdapskiego, hajnowskiego, hrubieszowskiego, jarosławskiego, kętrzyńskiego, lubaczowskiego, przemyskiego, sejneńskiego, siemiatyckiego, sokólskiego, suwalskiego, tomaszowskiego, węgorzewskiego, włodawskiego lub miasta Suwałki.

Równe szanse

Ze zmian cieszą się m.in. w Suwalskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.

– Zabiegaliśmy o nie ponieważ działamy w regionie, który boryka się z dodatkowymi trudnościami ze względu na przygraniczne położenie. To kwestia ograniczenia ryzyka, ale i wyrównania szans. Nasz region notuje też niskie wskaźniki rozwoju społeczno-gospodarczego, a dodatkowe zachęty mogą to zmienić. Wiedzieliśmy, że trudno byłoby zabiegać o kolejny program dotacyjny, ale obniżenie minimalnych progów inwestycyjnych też daje duże możliwości firmom. Dzięki temu będziemy dysponować najwyższymi ulgami i jesteśmy jednym z najatrakcyjniejszych regionów do inwestowania - mówi Cezary Cieślukowski, prezes Suwalskiej SSE.

W jej obszar wchodzą 23 powiaty, z czego aż 10 zostało objętych nowym wsparciem. W efekcie na przykład Suwałki, gdzie duże firmy miały próg inwestycyjny rzędu 60 mln zł, teraz mogą zaoferować pomoc dla inwestycji opiewających już na 10 mln zł. Inwestorzy odliczą maksymalnie 50 proc. nakładów od CIT w ciągu 15 lat. W przypadku średnich firm limit sięgnie 1 mln zł, a odliczyć można do 60 proc. kwoty inwestycji. Dla małych i mikro firm będzie to aż 70 proc., przy minimalnych progach inwestycji rzędu odpowiednio 0,5 i 0,2 mln zł.

- Mamy już pierwsze sygnały od podmiotów zainteresowanych inwestycjami po tych zmianach. Na przykład jedna z dużych firm działających w branży meblarskiej zapowiedziała realizację inwestycji rzędu 11 mln zł. Spodziewamy się w tym roku przynajmniej kilku podobnych zgłoszeń – mówi Cezary Cieślukowski.

Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) informuje, że w ramach Polskiej Strefy Inwestycji wydano już prawie 3,3 tys. decyzji o wsparciu, na inwestycje opiewające na kwotę 138,7 mld zł. Przyczynią się one do utworzenia przynajmniej 53 tys. nowych miejsc pracy. Tylko w tym roku wydano 214 decyzje, na inwestycje o wartości 6,2 mld zł. Dzięki nim powstanie 1,3 tys. nowych miejsc pracy.