Szefowie naprawę są narcyzami – dowodzą najnowsze badania, o których pisze Daily Mail. Syndrom mitologicznego młodzieńca nie czyni z nich jednak dobrych liderów.
Zaburzenie osobowości polegające na niezdrowym skupianiu uwagi na sobie bardzo pomaga podczas rozmów kwalifikacyjnych na wyższe stanowiska – wynika z badania przeprowadzonego przez Norwegian Business School. Spośród 3,2 tys. kandydatów, którzy aplikowali na szkolenie dla liderów w norweskiej armii, najchętniej wybierani byli ci, którzy potem w testach okazali się być narcyzami.