Usunięcie drzew lub krzewów z działki wiąże się z opłatami. Czasem można ich uniknąć, pod warunkiem posadzenia nowych drzew. Jest też inna korzyść.

— Przedsiębiorca może też zaoszczędzić trochę na podatkach — informuje Marek Siudaj z Tax Care. Taka sprawa była m.in. przedmiotem wniosku o wydanie interpretacji podatkowej. Do Izby Skarbowej w Katowicach wystąpiła z nim spółka, która musi pozbyć się ze swojego terenu 40 drzew i krzewów.
Zwróciła się do gminy o zezwolenie, które otrzymała. Przedsiębiorca zdawał sobiesprawę, że wycinka drzew i krzewów wiąże się z karami i takie zostały spółce naliczone. Burmistrz odroczył jednak ich zapłatę na 3 lata. Poinformował jednocześnie spółkę, że zostanie ona z opłat zwolniona, jeśli we wskazanym terminie posadzi taką samą liczbę nowych drzew. Burmistrz wytypował też działkę, która należała do gminy, na której firma miała dokonać nasadzenia.
Firma wywiązała się z tego, co kosztowało ją ponad 16 tys. zł. We wspomnianym wniosku o interpretację podatkową wystąpiła o stwierdzenie, czy koszty posadzenia drzew może wliczyć do kosztów prowadzenia działalności. Wątpliwości wiązały się m.in. z tym, że terenem, na którym spółka zrealizowała zalecenia burmistrza, był cudzy grunt. Przedsiębiorca uważał, że miał prawo do uwzględnienia poniesionychwydatków w kosztach podatkowych, ponieważ poniósł je w celu zabezpieczenia źródła przychodów.
Wyjaśniał, że na działce, z której wycięto drzewa, ma powstać nowy zakład. Poza tym spółka podkreśliła, że te wydatki pozwolą uniknąć jej wysokich opłat za wycinkę drzew i że prawo zakazuje traktować jako koszty uzyskania przychodów kary i inne opłaty, wynikające z naruszenia przepisów.W omawianej sprawie do takiego naruszenia nie doszło. Izba Skarbowa w Katowicach przyznała rację spółce. Odstąpiła od uzasadnienia swojego stanowiska, uznając w pełni za prawidłowe poglądy podatnika. W takich przypadkach organ podatkowy nie musi wytaczać własnych argumentów, co wynika z ordynacji podatkowej (interpretacji nr IBPB-1-2/4510- 311/15/MM).