Nasdaq najniżej od czerwca, S&P500 od lipca

opublikowano: 04-10-2021, 22:40

Nasdaq stracił w poniedziałek 2,1 proc. i wrócił do wartości z czerwca tego roku. S&P500 zaliczył 1,3 proc. zniżkę i znalazł się na poziomie z lipca. Indeks jest już ok. 5 proc. poniżej rekordowego zamknięcia z 2 września. Ponad połowa wchodzących w jego skład spółek jest notowana o 10 proc. lub więcej poniżej 52-tygodniowego maksimum. Dow Jones spadł w poniedziałek o 0,9 proc.

Na amerykańskich rynkach powtórzył się scenariusz z końca września kiedy wzrost rentowności obligacji skarbowych USA powodował wyprzedaż akcji, przede wszystkim spółek technologicznych. Strona podażowa dominowała przez całą poniedziałkową sesję. Wśród powodów przeceny wskazywana była niepewność dotycząca piątkowego raportu z rynku pracy we wrześniu, ostatniego przed kluczowym posiedzeniem FOMC na początku listopada, podczas którego może zapaść decyzja o rozpoczęciu redukcji comiesięcznych zakupów obligacji przez bank centralny. Dodatkowym źródłem niepewności jest brak planu dotyczącego podwyższenia limitu zadłużenia USA. Pojawiają się także głosy o zagrożeniu stagflacją wobec utrzymujących się wąskich gardeł i wysokich cen surowców, choć poniedziałkowe dane o zamówieniach fabrycznych okazały się akurat lepsze niż oczekiwano. Wzrost notowań ropy do poziomu z 2014 roku po tym jak OPEC+ zdecydował o utrzymaniu wolnego tempa podaży surowca w tym roku przełożył się na wyższe wyceny spółek naftowych, najmocniej drożejących już kolejną sesję. Aż 7 z 10 spółek z S&P500, których kursy rosły najmocniej w poniedziałek, to przedstawiciele segmentu energii.

fot. REUTERS_Shannon Stapleton_Forum
fot. REUTERS_Shannon Stapleton_Forum

Na zamknięciu taniało ok. 70 proc. spółek z S&P500. Podaż przeważała w 8 z 11 głównych segmentach indeksu. Przez całą sesję najmocniej taniały akcje spółek usług telekomunikacyjnych (-2,1 proc.), głównie z branży medialno-rozrywkowej (-2,4 proc.), a także spółek IT (-2,4 proc.), przede wszystkim z branży półprzewodnikowej (-2,8 proc.). Największym popytem cieszyły się akcje spółek użyteczności publicznej (1,4 proc.) i energii (1,6 proc.).

Spadły kursy 24 z 30 blue chipów ze średniej Dow Jones. Najmocniej taniały Microsoft (-2,1 proc.), Apple i Visa (po -2,5 proc.). Po przeciwnej stronie tabeli znalazły się Chevron (0,4 proc.), IBM (0,55 proc.) i Merck & Co. (2,1 proc.), który nadal jest kupowany z powodu obiecującego leku zmniejszającego ryzyko śmierci na COVID-19.

Na Nasdaq staniało ok. 72 proc. z prawie 3,9 tys. notowanych na tym rynku spółek. Spośród amerykańskich o największej kapitalizacji zdrożała jedynie Tesla (0,8 proc.), która podczas weekendu poinformowała o rekordowej liczbie dostarczonych podczas kwartału aut. W grupie FAANG największą od listopada ubiegłego roku przeceną wyróżniał się Facebook (-4,9 proc.). Wyprzedaż akcji właściciela największego serwisu społecznościowego nastąpiła w momencie pojawienia się wobec niego poważnych oskarżeń o ignorowanie z chęci zysku negatywnych skutków świadczonych przez niego usług. Dodatkowo w poniedziałek doszło do poważnej awarii Facebooka oraz innych jego serwisów.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Podpis: Marek Druś

Polecane