Nasila się spadek złotego

Piotr Burza
opublikowano: 1999-08-04 00:00

Nasila się spadek złotego

Mimo prognoz ekspertów, że złoty pozostanie stabilny, nasza waluta kontynuowała spadki. Przyczynił się do tego rosnący deficyt na rachunku obrotów bieżących. Według szacunkowych danych, może on w tym roku osiągnąć wartość 6-7 proc. PKB. Zdania specjalistów co do dalszego kursu złotego są coraz bardziej podzielone. Większość jednak wciąż uważa, że w związku ze spodziewanymi wpływami z prywatyzacji tendencja spadkowa naszej waluty zostanie odwrócona. Jednak pogorszenie nastrojów wśród inwestorów zagranicznych, związane ze wzrostem deficytu na rachunku obrotów bieżących do 1,174 mld zł, może spowodować krótkotrwałe utrzymywanie się złotego w przedziale 2-3 proc. odchylenia od parytetu.

EKONOMIŚCI prognozują, że przyspieszenie gospodarki Eurolandu, a zarazem wzrost polskiego eksportu do tego regionu, spowodują spadek deficytu poniżej 6 proc. PKB. Również wzrost inwestycji bezpośrednich w naszym kraju przyczyni się znacznie do jego spadku, a taki poziom deficytu nie stwarza niebezpieczeństwa dla naszej gospodarki.

ZŁOTY otworzył się wczoraj nisko, na poziomie 3,20/3,12 proc. powyżej parytetu. Za dolara płacono 3,9270/20 zł, a za euro 4,1845/95 zł. Jednak już w czasie trwania sesji spadek wartości naszej waluty pogłębił się. Odchylenie od parytetu zmniejszyło się do 2,52/2,32 proc. Dolar kosztował 3,9570/50 zł, a euro 4,2122/11 zł.

DZISIAJ, na przetargu, Ministerstwo Finansów zaoferuje 4-tygodniowe bony skarbowe o wartości 1 mld zł. Można z tego wnioskować, że resort potrzebuje pieniędzy na krótki termin. Eksperci prognozują wzrost rentowności tych papierów do poziomu 13,0 proc.