W porównaniu z poprzednim miesiącem we wrześniu odnotowano pogorszenie obecnych i przyszłych nastrojów konsumenckich — poinformujował GUS. Źródłem dla takiego wniosku są wartości bieżącego i wyprzedzającego wskaźnika ufności konsumenckiej — BWUK i WWUK. Pierwszy w miesiąc spadł o 0,7 pkt. proc., drugi o 1,9 pkt. proc. BWUK we wrześniu wyniósł 5, a WWUK 0,8. Szczególnie wyraźny jest spadek wskaźnika wyprzedzającego (opisuje oczekiwane w najbliższych miesiącach tendencje konsumpcji indywidualnej), ale do tego, aby bić na alarm, jest zdecydowanie daleko.
Po pierwsze, oba wskaźniki zanotowały wartości dodatnie, co oznacza liczebną przewagę optymistów nad pesymistami. W ujęciu historycznym taka sytuacja należy do rzadkości. Od początku historii badania, tj. od 1997 r., wyniki zawsze wskazywały na przewagę pesymistów nad optymistami. „Zła passa” została przełamana dopiero w maju tego roku. Po drugie, wyjątkowo wysoko była ustawiona poprzeczka po sierpniu, gdy oba wskaźniki wspięły się na rekordowe poziomy.
Wśród składowych BWUK największy spadek zanotowała przyszła ocena sytuacji ekonomicznej kraju i obecna ocena sytuacji finansowej gospodarstwa domowego. Nieco lepiej wypadła możliwość dokonywania ważnych zakupów. WWUK w dół ciągnęły wszystkie składowe, najmocniej ocena możliwości przyszłego oszczędzania pieniędzy.