Neckermann zarobił 8 mln zł

8 mln zł zysku, 280 mln zł obrotu i 150 tys. klientów — tak podsumowuje zakończony w poniedziałek rok finansowy Neckermann Polska. W ubiegłym roku spółka miała 2 mln EUR straty, nieco ponad 240 mln zł obrotów i ponad 120 tys. klientów.

— Gdy w ubiegłym roku powróciłem na fotel prezesa spółki, dostałem proste żołnierskie zadanie wyrażone w trzech liczbach. W pierwszym roku miałem wypracować 1,8 mln EUR (8 mln zł), w kolejnym 2,8 mln EUR (11 mln zł), a potem 3,2 mln EUR (15 mln zł). Udało się zrealizować pierwszy etap, co wydawało się nieprawdopodobne kilka miesięcy temu — mówi Krzysztof Piątek, prezes Neckermann Polska.

Spółka zanotowała 15-procentowy wzrost przychodów i klientów, podczas gdy cały rynek urósł o nieco ponad 10 proc. Nie oznacza to jednak skoku w rankingu największych touroperatorów. W ostatnim Neckermann był 5., po Itace, TUI Poland, Rainbow Tours i Wezyr Holidays. W tym roku finansowym Neckermann Polska marzy również o kilkunastoprocentowych zwyżkach. Pomoże Efe Türkel, wicedyrektor generalny GTI, biura podróży, które w czerwcu złożyło wniosek o upadłość. Polska spółka zakończyła działalność, bo zbankrutowały dwa inne podmioty z grupy GTI w Niemczech: biuro podróży i linia lotnicza.

— Efe Türkel zarządza produktem tureckim. Opublikujemy osobny katalog dla tego kraju. Liczę, że Turcja stanie się jednym ze znaczących klientów, chcemy być liderem na rynku — zapowiada Krzysztof Piątek. W 2012 r. najważniejszymi kierunkami Neckermanna były Bułgaria i Grecja, Włochy, Hiszpania i Chorwacja. Taki rozkład bierze się stąd, że 40 proc. jego klientów wybiera dojazd własny. Nie wszyscy wierzą w turecki plan.

— Neckermann startuje z piątej czy szóstej pozycji wśród polskich touroperatorów z ofertą w Turcji. Wyprzedzają go m.in. Itaka, Wezyr i TUI. Droga na podium jest długa i potrwa kilka lat. Poza tym kilka lat temu Thomas Cook kupił niemiecki Öger Tours, touroperatora wyspecjalizowanego w Turcji. Obawialiśmy się wtedy, że skorzysta na tym Neckermann Polska, ale nic takiego się nie stało, więc dodatkowa osoba nie załatwi sprawy — uważa Marek Andryszak, prezes TUI Polska.

Dowiezienie wyniku przez Neckermann Polska było elementem trzyletniego planu przedstawionego przez grupę Thomas Cook bankom, które zagwarantowały finansowanie na kwotę 1,6 mld GBP. Wczoraj koncern ogłosił nowe logo: glob kojarzony z Thomasem Cookiem zastąpiło żółto-pomarańczowe serce.