NETIA PODWAŻA KONCESJĘ EL-NETU
Firma nie zgadza się z rozstrzygnięciem przetargu na Warszawskie
Netia, lokalny operator telekomunikacyjny, złożyła do Ministerstwa Łączności protest w związku z rozstrzygnięciem przetargu na koncesję telekomunikacyjną w Warszawskiem. Domaga się weryfikacji jego wyników. Ministerialna komisja nie uwzględniła bowiem w swojej ocenie istotnych informacji dotyczących zwycięskiej firmy — El-Net.
Przetarg na koncesję telekomunikacyjną na województwo warszawskie resort łączności rozstrzygnął 16 grudnia. Wygrał El-Net, spółka kontrolowana przez Elektrim. Nie jest tajemnicą, że zwycięzca nie przedstawił najlepszej oferty merytorycznej, a sukces zawdzięcza głównie swojej szczodrości. Za pozwolenie na prowadzenie działalności operatorskiej w Warszawie zaproponował bowiem 245 mln ecu (około 1 mld zł).
Wiarygodny nie do końca
Komisja przetargowa, która prace na ofertami kandydatów zakończyła 15 listopada, nie uwzględniła natomiast w swojej ocenie informacji dotyczących zatajenia przez Elektrim przed Komisją Papierów Wartościowych istotnych informacji dotyczących działalności El-Netu. Fakty ujawniła 18 grudnia ,,Rzeczpospolita”: „El-Net musi odsprzedać część akcji w ciągu pięciu lat własnemu kierownictwu i Radzie Konsultacyjno-Programowej (...) wygrał przetarg mimo tak nieprecyzyjnych zapisów w statucie firmy dotyczących podstawowych spraw związanych z kapitałem spółki”.
— W procedurze przetargowej bardzo istotnym kryterium jest wiarygodność oferenta i jego udziałowców. Można za nią uzyskać aż 50 punktów na 140 możliwych. Elektrim zataił istotne informacje, a faktu tego nie uwzględniła komisja przetargowa. Sądzimy, że wcześniejsze ujawnienie tych informacji spowodowałoby zdecydowaną korektę oceny za wiarygodność oferenta. Wskazuje na to chociażby rezygnacja członków zarządu Elektrimu z pełnionych funkcji — twierdzi Jan Guz z zarządu Netii.
Można zatem przypuszczać, że gdyby ministerialna komisja wiedziała wcześniej o wpadkach Elektrimu, dotyczących zatajenia informacji o El-Necie i Polskiej Telefonii Cyfrowej, zwycięzcą przetargu zostałaby inna firma. El-Net uzyskałby bowiem o wiele mniej punktów za wiarygodność, a to była najważniejsza i najwyżej punktowana kategoria w ocenie ofert kandydatów. Resort łączności nie ujawnił punktacji ofert kandydatów. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że El-Net uzyskał 117 pkt., druga w kolejności Netia zdobyła 106,5 pkt. Następne miejsca zajęły Telefonia Lokalna, Aster City i Potel.
— Minister Zdrojewski otrzymał protest Netii. Mogę tylko powiedzieć, że jest on obecnie rozpatrywany — wyjaśnia Mirosław Łuniewski, rzecznik MŁ.
Mimo wielokrotnych prób nie udało nam się uzyskać komentarza od El-Netu.
Minister rozpatruje
Trudno prognozować, jak resort ustosunkuje się do argumentów przedstawionych przez Netię. Dzisiaj mija natomiast termin potwierdzenia przez El-Net deklaracji przedstawionych w ofercie przetargowej. Wczoraj tej deklaracji jeszcze nie złożono.
— Mamy nadzieję, że Ministerstwo Łączności uwzględni nasze argumenty i zweryfikuje wyniki przetargu. Jeśli tak się nie stanie, skierujemy sprawę do Naczelnego Sądu Administracyjnego — oznajmia Jolanta Ciesielska, rzecznik Netii.
TO JESZCZE NIE KONIEC: Resort łączności 16 grudnia ogłosił wyniki przetargu na sześć telekomunikacyjnych koncesji wojewódzkich. Dwa dni później prasa informowała o kłopotach El-Netu i zatajeniu przez Elektrim kluczowych informacji związanych z tą spółką. Informacje te dały Netii podstawę do złożenia protestu.