W drugim kwartale gospodarka niemiecka skurczyła się o 0,1 proc., a większość ekonomistów przewiduje, że podobne wyniki w trzecim kwartale wciągną kraj w recesję techniczną. Ifo obniżyło w tym roku prognozę wzrostu niemieckiego produktu krajowego brutto z 0,6 do 0,5 proc. i obniżyło szacunki na następny rok z 1,7 do 1,2 proc. Jedna trzecia przyszłorocznego wzrostu wynika automatycznie z wyższej od przeciętnej liczby dni roboczych.
Ostrzeżenie pojawia się, ponieważ w czwartek Europejski Bank Centralny ma ogłosić nową falę bodźców monetarnych, w tym potencjalne obniżenie stóp procentowych i wznowienie programu zakupu obligacji w odpowiedzi na powolny wzrost i utrzymującą się niską inflację.
"Niemiecka gospodarka jest zagrożona recesją", powiedział Timo Wollmershaeuser, szef działu prognoz w Ifo. "Jak wyciek ropy naftowej, słabość przemysłu stopniowo rozprzestrzenia się na inne sektory gospodarki ". Dodał, że ponura prognoza Ifo nie zakłada destrukcyjnego wyjścia Wielkiej Brytanii z UE ani eskalacji wojny handlowej między USA a Chinami. Przewiduje się również, że w 2021 r. niemiecki wzrost gospodarczy tylko nieznacznie wzrośnie do 1,4 proc.