Oficjalna cena za nocleg w Kapsula Hostel wynosi 89 zł, chociaż z okazji otwarcia obniżono ją prawie o połowę. Kilka dni po otwarciu obłożenie osiągnęło rekordowe 60 proc.

— Obecnie gościmy 20-30 osób dziennie. Znajdują nas głównie za pomocą Booking. com — na razie jedynie około 20 proc. trafia przez nasz system rezerwacyjny. Już w pierwszym tygodniu mieszkali tu przedstawiciele kilkunastu państw z różnych stron świata. Niektórzy z nich wracają, niektórzy polecają nas znajomym — mówi Adam Wawrzyński, pomysłodawca i współwłaściciel hostelu oraz autor projektu kapsuły noclegowej.
W porównaniu z hostelami oferującymi miejsca w wieloosobowych pokojach w obiekcie przy ul. Dowcip 4 całe piętro przeznaczone jest na wspólne spanie, ale każdy ma swoje intymne cztery kąty. Umieszczone dwupoziomowo kapsuły zostały wyposażone w wentylację i zamykane rolety. Oświetlenie w kapsule zapewniają lampy ledowe nie powodujące nagrzewania powietrza. Bagaż podręczny trzeba zostawiać w zamykanych szafkach umieszczonych wzdłuż korytarzy między rzędami kapsuł, a wierzchnie ubranie i buty w przechowalni przy recepcji na parterze budynku.
— Niektórzy goście protestowali wobec konieczności zmiany obuwia na jednorazowe kapcie, ale zakaz wnoszenia butów do sypialni służy przyjemniejszej do zasypiania atmosferze — tłumaczy Adam Wawrzyński.
Pomysł hosteli kapsułowych przyszedł do Polski z Japonii, gdzie są najtańszym sposobem spędzenia nocy, gdy zatrzymujemy się w dużych miastach podczas podróży. Najłatwiej wyszukiwać je poprzez platformy rezerwacyjne w internecie.
— Tańsze od kapsuł są jedynie całodobowe kawiarenki internetowe. Można w nich skorzystać z prysznica, jednak spać trzeba na podłodze lub w fotelu. Noclegi w kapsułach kosztują średnio około 2000 jenów (około 70 zł). Te, z których korzystałam, były zasłaniane jedynie zasłoną, bagaż przypinało się pasem do ściany w korytarzu, a sale z kapsułami były osobne dla pań i osobne dla panów — mówi Justyna Moćko, instruktorka jogi, która w 2016 i 2017 r. korzystała głównie z takich noclegów podczas zwiedzania kilku japońskich miast.