Jak podaje raport TNS Polska dla serwisu otoDom.pl, 55 proc. Polaków stawia na mieszkania z rynku pierwotnego. Zdaniem ekspertów wynik nie powinien dziwić, bo w wielu miejscach nowe mieszkania są po prostu tańsze od podobnych z drugiej ręki, a cena to priorytetowe kryterium wyboru lokalu. — Pamiętajmy też, że deweloperzy, obserwując bacznie trendy na rynku, elastycznie dopasowują ofertę do potrzeb klientów. Proponują więc nowe lokale świetnie dopasowane do ich wymagań — mówi Wioletta Kleniewska, dyrektor sprzedaży i marketingu w spółce Polnord. Rynek pierwotny jest atrakcyjny dla nabywców także ze względu na możliwość uzyskania dopłaty w programie MdM. Ponowne dotowanie używanych lokali będzie możliwe dopiero od 1 stycznia 2017 r.
— Kryterium dotyczące wcześniejszego użytkowania lokalu jest mniej istotne w miastach o niewielkiej różnicy cenowej między ofertą deweloperską i propozycjami z drugiej ręki, na przykład w Warszawie czy Krakowie — komentuje Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl. © Ⓟ