Nowy zarząd Soonly

Eugeniusz TwarógEugeniusz Twaróg
opublikowano: 2023-10-11 20:00

Ewa Wernerowicz nie jest już prezeską internetowego pożyczkodawcy. Ma inne zajęcia.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • dlaczego w Soonly zmienił się zarząd
  • jakie plany ma Ewa Wernerowicz, właścicielka spółki
  • jakie produkty wprowadza do oferty Soonly
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Potężne przetasowania w kierownictwie Soonly Finanse, operatora marki Vivus, największego na rynku dostawcy pożyczek online. W zarządzie były dwie osoby, teraz jest sześć. Wiceprezes został prezesem, a prezes przeszła do rady nadzorczej.

- Zmiany po części spowodowane są dopasowaniem struktur spółki do wymogów regulacyjnych, które zaczną obowiązywać od stycznia przyszłego roku – mówi Ewa Wernerowicz, właścicielka i była już prezes Soonly.

Prezes z KNF

Soonly działa w formie spółki z o.o., której wspólnikami są Ewa Wernerowicz i jej spółka Soonly Holding. Zgodnie z zapisami uchwalonej rok temu tzw. ustawy antylichwiarskiej, która stopniowo wchodzi w życie, od stycznia 2024 r. firmy pożyczkowe będą mogły działać wyłącznie w formie spółek akcyjnych lub z ograniczoną odpowiedzialnością z ustanowioną radą nadzorczą i kapitałem nie mniejszym niż 1 mln zł opłaconym gotówką. Dostosowując się do regulacji, Soonly powołało radę nadzorczą, do której przeszła Ewa Wernerowicz.

Na stanowisku prezesa zastąpił ją Robert Szcześniewski, poprzednio wiceprezes. Ze spółką jest związany od 2019 r., odpowiadał w niej najpierw za ryzyko, a potem również finanse. Wcześniej (w latach 2009-13) pracował w departamencie inspekcji bankowych Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Jego doświadczenie przyda się firmie, gdy trafi pod nadzór KNF.

Zarząd tworzą ponadto Ewelina Makowska, radca prawny i dyrektor departamentu prawnego, Piotr Mazan, kierujący obszarem marketingu, Anna Panek, dyrektor HR, Katarzyna Kujawa-Lipińska odpowiedzialna za operacje i Tomasz Michałek-Czerepak, szef IT. Wszyscy są wychowankami Soonly.

Agroturystyczny biznes

Ewa Wernerowicz nie zamierza odchodzić na wcześniejszą emeryturę. Zapowiada, że chce mocniej zaangażować się w działalność Pracodawców RP, w których radzie zasiada. Uważa, że dobrze byłoby nieco odmłodzić organizację, przyciągając młodych przedsiębiorców. Chce też popracować nad projektami akceleracyjnymi dla biznesowych talentów.

Po odejściu od sterów Soonly ma też więcej czasu na rozwijanie prywatnej, rodzinnej pasji - jeździectwa. Prowadzi gospodarstwo agroturystyczne, przy którym założyła szkółkę.

Właścicielka jest przekonana, że zostawia Soonly w dobrych rękach. Biznes jest dobrze poukładany, a nad świeżo wyregulowanym rynkiem nie ciąży odwieczne ryzyko ingerencji państwa. Wbrew obawom ustawa antylichwiarska przyniosła Soonly więcej korzyści niż problemów. Prawne obniżenie kosztów pozaodsetkowych zwiększyło dostępność pożyczek, przekładając się na wzrost popytu. Ewa Wernerowicz nie chce ujawniać wyników za pierwsze półrocze, ale twierdzi, że ten rok może być lepszy od poprzedniego. W ubiegłym roku przychody Soonly wyniosły 372 mln zł, a zysk 64,6 mln zł.

Patent na chwilówki

Spółka opiera biznes tylko na sprzedaży pożyczek, bez dodatkowych usług. Od niedawna rozwija nową linię produktową – Patento, czyli zaliczki wypłacane a conto przyszłej pensji pracownika. Jest to swoisty powrót do idei chwilówek, czyli krótkoterminowych pożyczek „do pierwszego” wypłacanych przed laty przez przyzakładowe kasy.

- Patento jest produktem B2B, oferowany firmom, które mogą udostępnić go swoim pracowniom. Mamy już umowy z kilkoma przedsiębiorstwami. Potrzebujemy roku, półtora, żeby biznes dojrzał – mówi Ewa Wernerowicz.

Szybsze efekty przyniesie testowana od kilkunastu dni sprzedaż pożyczek obcokrajowcom z polskimi peselami. Są to głównie Ukraińcy, ale nie tylko - wśród tysiąca aplikacji zebranych w ciągu tygodnia przewijają się mieszkańcy różnych krajów: od Pakistanu po Liban.